
Wywiady są niewdzięczne. Najciekawsze fragmenty życiorysu bohater zachowuje dla siebe. Pikantne ciekawostki i osobiste uwagi na temat innych zostają udostępnione uszom lojalnego interlokutora z klauzulą - "nie do publikacji". Do wiadomości powszechnej trafiają informacje rzeczowe i bez większych kontrowersji. Może kiedy Kamp! podbije zachodnie rozgłośnie usłyszymy więcej. Na razie są nowicjuszami, nigdy nie byli "umocowani" w branży. Zdobyli popularność dzięki muzyce (co nie musi być wcale takie oczywiste) i bez wątpienia są obecnie największą nadzieją polskiej muzyki pop na zagraniczny sukces.
A jak bardzo pomogło Wam to wydawnictwo? Remix Moullinexa stał się pewnie bardziej popularny za granicą niż oryginał.
Propozycja też przyszła do nas akurat w momencie, kiedy kończyliśmy album i nie bardzo mieliśmy głowę by się tym zająć. W rezultacie okazało się, że czasami szybka akcja, bez nadmiernego cyzelowania, potrafi przynieść dobry efekt. Nie zastanawiając sie długo, wokal Moniki złożyliśmy z fragmentami naszego starego utworu, którego do tej pory nie wykorzystaliśmy i zaskoczyło.
Była to decyzja trudna i ryzykowna. Media kreują co chwilę nowe „odkrycia“ muzyczne, są hype’y, przehype’y. Trendy, o których mówiliśmy na początku. Nie wiem co byłoby, gdybym nie zdecydował się na ten krok. Wiem natomiast, że pomimo wielu plusów – tego, że mówiąc kolokwialnie, jestem farciarzem bo żyję i utrzymuję sie z tego co jest moją pasją − są też minusy. Kiedy muzyka staje się twoim jedynym głównym zajęciem myślisz o niej bezustatnnie. Normalnie masz inne obowiązki, problemy, idziesz do pracy, wykonujesz zadania. Teraz, budząc się myślę o kawałkach i zasypiając tak samo. Wychodząc po nieudanej próbie, albo będąc zmuszonym do rozstania się z pomysłem, który wydawał się dobry i któremu poświeciłem mnóstwo czasu i emocji, gryzę się przez całą dobę. Jest to z pewnością bardziej obciążające.
Opowiedz na koniec o poszukiwaniu wydawcy. Wydawałoby się, że z grona zespołów, które nie wydały jeszcze płyty powinniście być zespołem rozchwytywanym przez potencjalnych wydawców. W zasadzie wydanie waszej płyty powinno być interesem bez większego ryzyka.
