ur. 27 listopada 1940 w San Francisco, w 2013 roku wystąpił w reklamie, zmarł 20 lipca 1973 w Hongkongu.
REKLAMA
Krótko i na temat, bo dużo się dzieje, a czasu mało:
Kiedy słucham wspomnień rodziców, albo dużo starszych kolegów to mam wrażenie, że w dzieciństwie miało się dwa wybory.
Mogłeś być albo Brucem Lee, albo Jankiem Kosem.
Dziewczynki lubiły też być Marusią, albo Szarikiem.
Mogłeś być albo Brucem Lee, albo Jankiem Kosem.
Dziewczynki lubiły też być Marusią, albo Szarikiem.
I o ile o tych ostatnich słuch zaginął, o tyle Bruce Lee i Janusz Gajos mają się dobrze i obydwaj grywają w reklamach.
Janusz poszedł w kawę Pedros, której nie będę tu przywoływał, a Bruce podpisał kontrakt z Johnnie Walkerem.
Enjoy:
Miło było obejrzeć i posłuchać wybranych cytatów tej legendy sztuk walk, kina akcji i filozofii ( bo i tego nie można mu odmówić, po zapoznaniu się z jego dogmatami zawartymi w Jeet Kun Do).
Twórcy sprawnie wyłowili najsłynniejsze cytaty i ułożyli w historie korespondującą z "Keep Walkin" marki.
Co się zaś tyczy samej postprodukcji i efektu finalnego.
Cóż- są momenty w których sztuczność postaci czyta się bardzo i momenty w których zapomina się, że Bruce'a od dawna nie ma.
Cóż- są momenty w których sztuczność postaci czyta się bardzo i momenty w których zapomina się, że Bruce'a od dawna nie ma.
Inna sprawa, że doskonale wiemy, że postać została wygenerowana komputerowo.
A jak by dla nas wyglądał taki film, gdybyśmy wiedzieli, że występuje w nim żyjąca osoba i dopiero po fakcie dowiedzielibyśmy się, że została wygenerowana komputerowo?;)
Pozwolę sobie, pożegnać się cytatem Bruce'a Lee, który koresponduje tak z filozofią Mistrza, jak i marki Johnnie Walker:
"Opróżnij swą filiżankę, by można ją było napełnić. Stań się pustym, aby osiągnąć pełnię."
;)
Miłego dnia
Miłego dnia
