
…czyli non fiction górą!
REKLAMA
Dlaczego 11 a nie 10? Po prostu nie byłem w stanie zrezygnować z ani jednego tytułu w tym zestawieniu. Naprawdę. Wybór optymalny i jedyny możliwy do zaakceptowania zamykał się wyłącznie w tej 11. I koniec. Mój ranking? Mój. Mogę naginać „regulamin”, jak mi się podoba.
A tak już całkiem poważnie to ten rok był dla reportażu bardzo mocny. Mógłbym tu spokojnie podać drugą „jedenastkę” – może nie aż tak przebojową jak ta pierwsza, ale niewiele od niej odstającą – też pełną bardzo dobrych pozycji. W odwodzie zostały mi przecież takie tytuły jak: „Przeprawa. Moja podróż do pękniętego serca Syrii” Samar Yazbek, „Nemezis” Mishy Glenny, „Polak sprzeda zmysły” Konrada Oprzędka, „Pod sztandarem nieba” Jona Krakauera, „Hen” Ilony Wiśniewskiej, „Dzieci Norwegii” Macieja Czarneckiego czy „Bestia” Magdy Omilianowicz. A dodam, że jeszcze kilka reportaży z tego roku stoi na półce wciąż nieprzeczytanych. Między innymi „Delhi” Rana Dasgupta, „Kuba. Syndrom wyspy” Krzysztofa Jacka Hinza czy „Sowietstany” Eriki Fatland.
Na koniec uprzedzę ewentualne zarzuty odnośnie do braku w zestawieniu dwóch bardzo popularnych, tegorocznych tytułów z tego gatunku. Mam tu na myśli „Głód” Martina Caparrosa i „Miasto Archipelag” Filipa Springera. Dla pierwszej książki, na pewno dobrej i podejmującej ważki temat, zabrakło w moim podsumowaniu miejsca, bo jest zwyczajnie przegadana. Odchudzić ją o jakieś 200–300 str. i nie miałbym pewnie nawet ćwierć zastrzeżenia. Co do drugiej – autor wymyślił kapitalny temat, ale niestety, tylko go napoczął. W efekcie dostajemy zaledwie zapowiedź tego, jaka ta książka mogłaby być dobra.
Poniżej moja subiektywnie wybrana jedenastka :
Katarzyna Boni – „Ganbare! Warsztaty umierania”
Wydawnictwo Agora, 300 str.
Wydawnictwo Agora, 300 str.
Roman Cilek – „Ja, Olga Hepnarova”
Wydawnictwo Afera, przełożyła Julia Różewicz, 267 str.
Wydawnictwo Afera, przełożyła Julia Różewicz, 267 str.
Artur Domosławski – „Wykluczeni”
Wielka Litera, 571 str.
Wielka Litera, 571 str.
Michael Herr – „Depesze”
Wydawnictwo Karakter, przełożył Krzysztof Majer, 309 str.
Wydawnictwo Karakter, przełożył Krzysztof Majer, 309 str.
Pierwsze zdanie: „Na ścianie mojej sajgońskiej klitki wisiała mapa Wietnamu i czasem, kiedy późną nocą wracałem do miasta, tak zmachany, że ledwo starczało mi sił, żeby zdjąć buty, gapiłem się na nią, wyciągnięty na łóżku”.
„W Sajgonie siedziało się jak w stulonych płatkach zatrutego kwiatu, gdzie toksyczna historia upierdoliła wszystko u samych korzeni” – to, co mi się szczególnie podoba w tej książce, to właśnie takie jednozdaniowe strzały, jej oryginalny język. Niesamowite połączenia wulgarnego słownictwa z poetyckimi metaforami, zabawnych scenek z brutalnymi fragmentami, a nawet surrealistycznymi wizjami, osiąganymi dzięki narkotykom. „Depesze” zostały niewątpliwie genialnie napisane i kapitalnie przetłumaczone. Herr, korespondent wojenny, przedstawia konflikt w Wietnamie (lata 1967–1969) w wyjątkowy sposób. Relacjonuje wydarzenia z pierwszej linii frontu, ale nie skupia się na samym przebiegu działań wojennych czy na przywoływaniu faktów historycznych, tylko przede wszystkim na tym, co odczuwają, i jak zachowują się, żołnierze uczestniczący w tej bezsensownej wojnie. Jak od niej świrują i umierają przez nią ze strachu. W sposób okrutny, jednocześnie precyzyjny pokazuje po prostu, jak walka wywraca ich życie do góry nogami.
Justyna Kopińska – „Polska odwraca oczy”
Świat Książki, 231 str.
Świat Książki, 231 str.
Cezary Łazarewicz – „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”
Wydawnictwo Czarne, 313 str.
Wydawnictwo Czarne, 313 str.
Włodzimierz Nowak – „Niemiec. Wszystkie ucieczki Zygfryda”
Wydawnictwo Agora, 309 str.
Wydawnictwo Agora, 309 str.
Pierwsze zdanie: „Chłopiec mruży oczy”.
„Nie lubię pisać o bohaterach, do których nie można się przytulić, poddać się ich opowieści jak spokojnej rzece. Tu, przy Kapeli, trzeba ciągle uważać” – pisze w pewnym momencie tego reportażu jego autor i podobnie zachowuje się przy lekturze „Niemca” sam czytelnik. Opowieść o Zygfrydzie Kapeli, który prawie całe swoje życie próbował uciec z i od PRL-u, przynosi bowiem całą serię niesamowitych zwrotów akcji, zaskakujących wydarzeń i absurdalnych historii, do których nie do końca wiadomo, jak się ustosunkować. Jak tego Kapelę ugryźć? Jak go finalnie ocenić? Oprócz tego, że dostajemy nieprawdopodobną wręcz, na poły sensacyjną rzecz (która jest świetnym przykładem tego, jak skomplikowane mogą być losy jednego człowieka), mamy również solidny materiał do przemyśleń. W ogóle Włodzimierz Nowak napisał tę książkę w taki sposób, że większość młodych kolegów po piórze winna chodzić za nim i strugać mu ołówki. Mistrzowski reportaż głównie o tym, czym jest wolność.
David Van Reybrouck – „Kongo. Opowieść o zrujnowanym kraju”
Wydawnictwo WAB, przełożyła Jadwiga Jędryas, 765 str.
Wydawnictwo WAB, przełożyła Jadwiga Jędryas, 765 str.
Witold Szabłowski – „Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia”
Wydawnictwo Znak, 379 str.
Wydawnictwo Znak, 379 str.
Pierwsze zdanie: „Od dziecka wiedziałam, że coś jest ze mną nie tak”.
Witold Szabłowski, jeden z najlepszych polskich reporterów średniego pokolenia, zajął się bolesnym i kontrowersyjnym tematem rzezi wołyńskiej z 1943 r. Pojechał na Ukrainę, by zebrać świadectwa i wysłuchać wstrząsających często historii ludzi, którzy ratowali Polaków przed śmiercią, narażając własne życie. Ale także tych, którzy wciąż pamiętają, i co ważne, nie chcą zapomnieć o tym, co się wtedy wydarzyło. Mimo że reportaż dotyczy niewygodnych faktów i brutalnych zdarzeń, powstał tekst bardzo wyważony. Szabłowski nie epatuje okrucieństwem, nie „podbija bębenka”, nie gra na emocjach. Nie zapomina o tym, kto mordował i w jaki sposób, ale i nie naciska na konieczność natychmiastowych przeprosin. Cenne, zwłaszcza w obecnych czasach, wydaje się też przesłanie, jakie płynie z tej książki – świat, a zwłaszcza zamieszkujący go ludzie nie są wyłącznie czarno-biali. Na koniec dodam jeszcze, że to bardzo dobrze skonstruowany i poprowadzony reportaż. Napisany świetnym stylem i w zajmujący, a momentami nawet przejmujący sposób.
Hector Tobar – „Ciemność”
Wydawnictwo Dowody na Istnienie, przełożył Tomasz Bieroń, 408 str.
Wydawnictwo Dowody na Istnienie, przełożył Tomasz Bieroń, 408 str.
Ed Vulliamy – „Wojna umarła, niech żyje wojna. Bośniackie rozrachunki”
Wydawnictwo Czarne, przełożył Janusz Ochab, 512 str.
Wydawnictwo Czarne, przełożył Janusz Ochab, 512 str.
Aktualnie czytam:
