Reklama.
Reklama.
Reklama.
Renault Megane CC Floride – wspomnienie lata
05 października 2013, 17:16·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 05 października 2013, 17:16To jest samochód na gorące lato i kręte drogi Lazurowego Wybrzeża. Upały tego roku mieliśmy jak w Cannes, ale nadmorskie trasy we Francji muszę – chcąc nie chcąc – zamienić na warszawskie zatłoczone ulice.
Reklama.
W samym środku lata stwierdzam ze zdumieniem, że nie jestem jedyną osobą w kabriolecie. Za cenę śródmiejskiego hałasu i smrodu z autobusów jest jednak mega lans w Megane, jedyny w swoim rodzaju. Otwieram więc dach i dołączam do reszty próżnych desperatów. Jak wiosna w piosence T Love ja też „oddycham spaliną”. Oczywiście "kocham to miasto zmęczone jak ja", ale znam większe przyjemności.
Przy okazji, wychodzi na jaw jedyna wada tego samochodu – na otwarcie dachu potrzeba jakieś półtora metra bezpiecznej przestrzeni z tyłu – nie można więc zrobić tego, na przykład stojąc na światłach, tylko dlatego, że właśnie zza chmur wyjrzało słońce albo powiał cieplejszy wiatr. No i może jeszcze jedna – jadąc na weekend do kurortu nie warto pakować zbyt wielu kreacji, mechanizm dachu zabiera sporo miejsca.
Na tylnym siedzeniu zmieści się ewentualnie dodatkowa torba, albo dzieci - raczej młodsze niż starsze.
Nie jest przyjemnością jeżdżenie kabrioletem po mieście, jest przyjemnością jazda Renault Megane Floride. Wnętrze w kolorze kości słoniowej, ze skórzanymi fotelami przyjemnie naśladuje stylistykę lat 60. ubiegłego wieku, kiedy to auto – także za sprawą sfotografowanej we Floride Brigitte Bardot – świeciło największe triumfy.
Kabrioletem nikt rozsądny nie przemieszcza się zbyt szybko, w końcu ludzie muszą mieć szansę zobaczyć cię, westchnąć z zazdrości i jeszcze się zachwycić. Floride rozpędzam do przyzwoitych 120 kilometrów na godzinę i – wciąż przy otwartym dachu – głowy mi nie urywa. Wnętrze jest przyjemnie osłonięte ze wszystkich stron szybami.
Domyślam się, że nie jest to samochód dla faceta. Wysmakowana, opływowa Floride zapewne nie zrobi na nim szczególnego wrażenia, pod nogą też wolałby mieć więcej mocy. Ale już dziewczyna w takim aucie – na pewno mu się spodoba. Może nawet wyda mu się podobna do Brigitte Bardot?
Domyślam się, że nie jest to samochód dla faceta. Wysmakowana, opływowa Floride zapewne nie zrobi na nim szczególnego wrażenia, pod nogą też wolałby mieć więcej mocy. Ale już dziewczyna w takim aucie – na pewno mu się spodoba. Może nawet wyda mu się podobna do Brigitte Bardot?
Cena od 113 490 zł do 126 500 zł
Renault Mégane Coupé Cabriolet Floride 2013 jest dostępne w dwóch kolorach:
- lakier Czarny Etoilé + elementy designu zewnętrznego w kolorze kości słoniowej (ozdobna listwa wokół przedniej szyby i boków nadwozia, obudowy lusterek bocznych);
- lakier Kość Słoniowa + elementy designu zewnętrznego w kolorze matowego chromu (ozdobna listwa wokół przedniej szyby i boków nadwozia) oraz obudowy lusterek bocznych w kolorze kości słoniowej.
Reklama.