Skocz do tekstu
REKLAMA
Wpływowy wuj Kim Dzong Una, uważany za mentora młodego przywódcy Korei Północnej, udał się do Pekinu, by omawiać kwestie gospodarcze. To najnowsza oznaka tego, że kraj przygląda się sposobom ożywienia wyniszczonej gospodarki - ocenia Reuters. Jednak na odpowiedź, czy Korea Północna otworzy się w najbliższym czasie, należy jeszcze poczekać - powiedział analityk ds. Korei w Centrum Studiów Polska-Azja dr Nicolas Levi. Oficjalna agencja KCNA podała, że 66-letni Dzang Song Tek w Chinach będzie omawiał utworzenie wspólnych projektów gospodarczych. Niedawno Kim poinformował Pekin, że jego priorytetem jest rozwój gospodarczy zubożałego kraju.