Zaskoczeni? Mamy nadzieję, że pozytywnie. naTemat przeszło właśnie największą wizualną zmianę w swojej blisko pięcioletniej historii. Z dumą prezentujemy Wam stronę główną naTemat 3.0.
To już trzecia wersja naTemat od startu w lutym 2012 roku. Ta, którą znaliście do tej pory, obowiązywała mniej więcej przez ostanie 2,5 roku. Niemniej, tamta była jedynie liftingiem. To, co widzicie dzisiaj, to gigantyczna zmiana i powiew świeżości.
Była w nas wielka chęć zmiany i wyróżnienia się na rynku po raz kolejny. To, co stworzyliśmy tym razem, to dla nas spora rewolucja. Chcieliśmy zdecydowanie pójść do przodu, dając Wam i sobie, nowe rozwiązania, a jednocześnie nie rezygnować z układu strony, z którego słynie naTemat.
Gdy startowaliśmy pięć lat temu, z wielu stron spadły na nas słowa krytyki. Że brzydko, że bez sensu, że nieczytelnie. Teraz, po tych kilku latach, widać, że kafelkowy układ stron nie tylko przyjął się w naTemat, ale większość serwisów poszła dokładnie w tę samą stronę. Cieszymy się, mogąc być liderem zmian i wzorem dla innych. I właśnie dlatego postanowiliśmy znów sporo namieszać. Autorzy bloga SpidersWeb, którzy widzieli nasz projekt przed premierą, stwierdzili, że to jedna z najładniejszych stron w Polsce.
Zmieniliśmy całą stronę główną, od umiejscowienia logotypu, górnej nawigacji, przez prezentację samych treści, na stopce kończąc. W ciągu tych kilku lat strasznie urośliśmy, więc znaleźliśmy sporo nowego miejsca na większą ilość publikowanych artykułów. Nowością jest także box z linkami do popularnych tekstów, gdzie na górze strony znajdziecie najpopularniejsze artykuły. Nie rezygnujemy z układu kafelkowego, ale wprowadzamy go na nowy poziom. Poza standardowymi formatami tekstów, możecie zobaczyć specjalne, duże boxy na najciekawsze historie. Chcemy w ten sposób zwracać Waszą uwagę na tematy największe i najważniejsze.
Zmieniły się także nazwy poszczególnych kategorii, jak i podstrony samych kategorii. Celowo zrezygnowaliśmy ze standardowych działów w stylu "Wydarzenia" i "Pieniądze". Poszliśmy o krok dalej i flirtujemy z internetowymi formatami. Od dziś teksty w naTemat możecie czytać działach:
Nowe działy naTemat
– Must Read – najważniejsze, autorskie treści,
– Dzieje się – wydarzenia,
– Trudat – projekt realizowany dzięki grantowi Google,
– Bliss – lifestyle,
– Chcę to – wszystko, co dotyczy szeroko rozumianych produktów,
– #Grzeje – wszystko, co grzeje w internecie i social mediach,
– Jak żyć – teksty społeczne.
Żeby nie zasypać Was zmianami od razu, wprowadzamy je stopniowo. Za jakiś czas zobaczycie także nowe strony artykułowe, a docelowo wszystkie serwisy naszej Grupy (INNPoland, MamaDu, ASZdziennik) przejdą podobny redesign.
A wszystko to cieszy tym bardziej, że odbywa się przy okazji rekordowego okresu naTemat. Nasze serwisy w październiku 2016 roku odwiedziło już 9,2 mln unikalnych użytkowników. To najlepszy wynik w naszej historii. Na samym naTemat jest Was już 6,3 mln! To dla nas niesamowite paliwo! Dziękujemy i mamy nadzieję, że nowe naTemat spodoba Wam się jeszcze bardziej. Jeśli jakimś cudem znajdziecie błędy, śmiało piszcie na kontakt@natemat.pl