Powszechność internetu sprawiła, że wszyscy niezależnie od wieku mają dostęp do ostrego porno i drastycznych scen przemocy rodem z kultowego filmu „Martyrs” w reżyserii Pascala Laugiera. Młodzież coraz częściej przyznaje, że sceny seksu i przemocy są codziennością. To sygnał, że w dzisiejszych czasach niezwykle trudno stworzyć kampanię społeczną, która wpłynęłaby na wyobraźnię młodych ludzi, a następnie przekonała ich do przyjęcia pożądanych postaw. Utytułowany duet komików i filmowców z Perth, czyli Henry Inglis i Aaron McCann postanowili podjąć odważną próbę mającą na celu odzwyczaić młodzież od wagarowania.
Norbert Oruba - ekspert ds. marketingu, publicysta i blogger
Kampania internetowa „Set Yourself Free” została stworzona dla australijskiej fundacji Learn for Life. Reklama do złudzenia przypomina horror typu „slasher”. W piękny słoneczny dzień grupa młodych ludzi postanawia uciec z lekcji nad jezioro. Podczas beztroskiej zabawy nagle liczba bohaterów zaczyna się zmniejszać, ponieważ plaża, na której się bawią okazuje się być zaminowana. W jednej chwili sielanka przeradza się w piekło. W panice wszyscy zaczynają uciekać na oślep. Krwi, flaków i pourywanych kończyn jest więcej niż obietnic politycznych przed wyborami. Przeżywa jedna osoba, którą oczywiście do końca życia będą nawiedzać koszmary. Na końcu odbiorca otrzymuje rozwiązanie zagadki doprawione sloganami „This is what happens when you slack off.” oraz „Stay in school.”
Początkowo można mieć przeświadczenie, że reklama ma na celu wskazywać jak ważną rolę w życiu młodych ludzi odgrywa edukacja i jak niebezpieczne może być chodzenie na wagary. Jednak autorzy reklamy otwarcie przyznają „Jesteśmy dwójką głupkowatych najlepszych przyjaciół w drodze po sławę i pieniądze”. Film w sieci bije rekordy popularności. Tydzień po premierze obejrzało go 13 milionów osób. Największe korporacje na świecie mogą pomarzyć o takim zainteresowaniu swoimi kampaniami. Pewne jest to, że autorzy filmu zrobili sobie rewelacyjną reklamę. Ale czy film zasługuje na miano dobrej kampanii społecznej? W tym przypadku nie jestem pewien.