Zadziwia mnie seria samobójów jakie od wczoraj strzela sobie Jarosław Kuźniar. Uważałem go za bardzo wesołego, fajnego gościa a teraz pokazuje zupełnie inną twarz.
Atakuje w mało kulturalny sposób kolegę ze stacji, nerwowo reaguje na po prostu śmieszny, fajny materiał a głos tysięcy komentarzy ludzi i komentarzy blogerów kwituje określeniem "jurorzy-amatorzy". Robi to na swoim twitterze i blogu gdzie nerwowo kasuje komentarze (twitter) lub w ogóle nie pozwala ich umieszczać. Zachowuje się tak jakby to on sam uwierzył w iluzję jaką jest telewizja i chciał w niej żyć. No cóż nikt mu tego nie zabroni, ale na takie zachowanie jest też medyczne określenie.
jest po prostu śmieszny i bardzo dobrze zrobiony. Jest hitem internetu, bo ludziom się podoba, bo ich śmieszy i bawi. Nie odkrywa on jednak niczego o czym ludzie nie wiedzą. Bezsensowny spacer do kamery, obowiązkowa sonda - wszyscy mamy dość takiego sposobu podawania informacji a Chajzer to po prostu ubrał w bardzo sprytnie skrojony garnitur.
Gdyby, ktoś w TVNie miał trochę oleju w głowie to zaprosiłby Chajzera to jednego wydania "Faktów" i poprosił go o zrobienie prawdziwego newsa o gazie mówiąc tym samym: "To pokaż chłopie jak to zrobić". Podbiliby sobie tylko tym PR. No ale nie, nie da się. Mam wrażenie, że TVN od pewnego czasu zachowuje sie jak wyśmiewany w klasie uczeń. Wszystko traktuje jako poważny atak, niewinne żarty też.
Z resztą - sukcesem tv jest to, że o tym piszemy.
Bo tak między Bogiem a prawdą to po cholerę komu te dzienniki informacyjne?