Glendoria to miejsce między wiejską stodołą, a luksusowym resortem, między sielską rzeczywistością, a romantycznym marzeniem. Do tego mobilne spa Madame LaMode - kąpiel w żeliwnych wannach pod otwartym niebem, masaż wśród szumiących drzew.
z pasją Artura - nurkowaniem.
W Nowym Kawkowie mieszka od zawsze, ze swoim mobilnym spa przybyła do Glendorii „jesteśmy na Mazurach, ale tam gdzie mieszkam to już Warmia”. Błyskawicznie da się wyczuć, że kocha swoją okolicę. Samą koncepcję awangardowego spa zawdzięcza właśnie swoim znajomym, którzy lata temu przeprowadzili się z Warszawy – „jako jedna z niewielu mieszkanek wychowywałam się trochę lokalnie, ale „dotykałam” też trochę innych przestrzeni. Natalia postanowiła zawalczyć o dotację – na początku myślała standardowo, formuła pojawiła się dopiero w czasie pisania wniosku – spa mobilne dawało dużo większe pole do popisów. „Gdy składałam wniosek dziewczyna mnie zapytała czy będę z basenem do klientów jeździła… a spa czyli pielęgnacja ciała istniała od dawna i na początkach nie odnosiła się do molochów. Najważniejsze jest, aby było przyjemnie, minimalistycznie. Ale i Natalia ma plany rozwoju. Dziś ma też swoje pomieszczenie w Nowym Kawkowie, żeby zawsze była opcja, że ktoś też może do niej przyjść.
