
Aktywność fizyczna stała się częścią dbałości o samych siebie. Coraz więcej osób czyni to dość systematycznie, dzieląc czas między dom, pracę i swoje hobby. Już nikogo nie trzeba przekonywać, że aktywność ruchowa świetnie wpływa na samopoczucie, podwyższa samoocenę, obniża poziom stresu, zapobiega schorzeniom i chorobom, modeluje sylwetkę itd. Ogólnie: podnosi komfort życia. Sytuacja zmienia się gdy zaczynasz stawiać sobie cele: „szybciej, wyżej, dalej”, a najczęściej „więcej”
REKLAMA
Zmieniliśmy sposób odżywiania, rytm dnia, a sport nawet wprowadziliśmy do priorytetów życiowych. Warto zwrócić uwagę jak w ostatnim czasie zmieniła się piramida żywienia. Poniżej model rekomendowany dla dzieci i młodzieży opublikowany przez Instytut Żywności i Żywienia.
Model dla osób starszych zawiera dodatkowo suplementację witaminą D. Wszystkie modele, zarówno polskie jak i najbardziej rozpowszechniony harwardzki, w podstawie zawierają aktywność ruchową i co charakterystyczne, z grupy sportów wytrzymałościowych.
Największą zaletą tych sportów jest ich prostota. Wystarczy minimum sprzętu, trochę chęci
i możesz wyruszyć na leśne ścieżki, szlaki, trakty, na lub do wody albo na śnieg. Początkowo chcesz być lepszy od samego siebie, a z czasem lepszym od innych.
i możesz wyruszyć na leśne ścieżki, szlaki, trakty, na lub do wody albo na śnieg. Początkowo chcesz być lepszy od samego siebie, a z czasem lepszym od innych.
Obraz tego procesu dobitnie widać w stale rosnącej popularności imprez biegowych, rowerowych - zarówno szosowych jak i MTB - pływackich, narciarskich, triathlonowych. Niemal w każdy weekend możemy znaleźć jedną z nich w swoim regionie.
Frekwencja w nich to kilkaset, a niejednokrotnie kilka tysięcy uczestników, podzielonych na różne grupy wiekowe. Każdy znajduje satysfakcjonujący poziom rywalizacji. Wiele osób decyduje się na starty w całych cyklach rozgrywek. Przygotowuje się do nich przez systematyczny i jakościowo zaawansowany trening oraz wyposaża się w najwyższej jakości sprzęt. To powoduje, że przestaje odróżniać się od uczestników sportu kwalifikowanego – tego organizowanego przez związki sportowe.
Umowna nazwa „sport amatorski” pozostaje chyba tylko dla podkreślenia braku stałej ekwiwalencji finansowej za jego uprawianie. Tu warto dodać, że nagrody w zawodach amatorów, w tym finansowe, niejednokrotnie znacznie przewyższają uzyskiwane w wielu dyscyplinach sportu kwalifikowanego.
Poza topowym poziomem, kilkusetzłotowe stypendia stwarzają pozory sportu zawodowego co w tym obszarze tylko nieznacznie odróżnia go od amatorskiego.Wydaje się, że głównym wyróżnikiem sportu kwalifikowanego jest społeczne oczekiwanie znaczącego wyniku sportowego, co w świadomości zawodnika przekłada się na odczucie swoistej presji.
Rower na pewno profesjonalny. Dla zawodowca czy amatora ?
W wielu opiniach które słyszę, część zawodników wybiera status amatora tylko ze względu na poziom sportowy, a trenują jak zawodowcy. Początkujący zawodnik zapisuje się do klubu, a o wyborze decyduje – poza zainteresowaniem bądź pasją wobec konkretnej dyscypliny – odległość klubu od szkoły, domu lub miejsca pracy. Na tym etapie nie interesują go kompetencje i możliwości zatrudnionych tam trenerów. Te kryteria wyboru mocno się zmieniają, gdy zawodnicy wznoszą się w swoim poziomie sportowym. Widać to chociażby na przykładzie diety.
Prezentowany powyżej model odżywiania jest ogólnie dostępny. W internecie łatwo znaleźć liczne porady dietetyczne rekomendowane w różnych dyscyplinach sportowych. Jest powszechnie znany pogląd, że dieta sportowa nakierowana jest na odbudowę białka i odtworzenie glikogenu. Wydaje się dość proste. Od trenera „pierwszego kontaktu” zawodnik otrzymuje na ogół porady typu: „zjedz to; tego nie jedz”. Nie jest to wystarczające.
Zawodnik zaczyna szukać porad u bardziej zaawansowanych kolegów. Tu mogę udzielić pierwszej porady: nie szukajcie porad kumpelskich, nawet jeśli jest to ekspert i jest twoim dobrym znajomym. Takie porady robione „przy okazji” są niepełne, zbyt ogólne, oderwane od twojej sytuacji i przez to nierzetelne. To nie przybliża do jakiegokolwiek postępu.
Nie masz innego wyjścia musisz wykupić taką usługę u dietetyka sportowego. Czy znajdziesz go w otoczeniu trenera klubowego?
Nie masz innego wyjścia musisz wykupić taką usługę u dietetyka sportowego. Czy znajdziesz go w otoczeniu trenera klubowego?
Identyczną drogę zawodnicy muszą przejść przy wyborze trenera - właśnie przy wyborze z rynku usług trenerskich. Ten otrzymany „w wianie” wraz z zapisem do klubu, może nie spełniać rosnących oczekiwań. Na co zwracać uwagę przy ocenie referencji przed podjęciem decyzji o wykupieniu takich usług?
Jakie jest jego wykształcenie: kierunkowe sportowe, albo inne. Ukończone kursy specjalistyczne uwierzytelnione certyfikatami. Jak wielu zawodników trenował dotychczas i na jakim poziomie?Jaki jest bilans znaczących wyników sportowych jego podopiecznych?
Jak wielu sportowców wspiera aktualnie? Czy sam był zawodnikiem w twojej lub zbliżonych dyscyplinach i jakie osiągnął wyniki?
Jak wielu sportowców wspiera aktualnie? Czy sam był zawodnikiem w twojej lub zbliżonych dyscyplinach i jakie osiągnął wyniki?
Na ogół jedna osoba nie gromadzi wszystkich potrzebnych kompetencji. Stąd kolejna rada: rozejrzyj się za zespołem. Zespołem, który zgromadził specjalistów w zakresie programowania i realizacji pojedynczych treningów, bloków treningowych, programów startowych, dedykowanych zawodnikom na różnych poziomach zaawansowania; dietetyka, specjalistów unikalnych kompetencji np.: bike fiter / MTB, szosa, triathlon/ i innych.Trzeba pamiętać, że kluczową rolę w takich zespołach pełnią trenerzy. Ich kompetencje odczujesz w dość krótkim czasie.
Ci najlepsi charakteryzują się wysokim poziomem zaangażowania potrafią określić twój potencjał sportowy potrafią stworzyć tobie dobry balans: trening, praca, dom dysponują bardzo dużym zasobem różnorodnych środków treningowych mają umiejętność elastycznego wprowadzania zmian w planach treningowych w zmiennych okolicznościach twoich obowiązków zawodowych i życia osobistego mają umiejętności tworzenia różnorodnych i alternatywnych strategi i taktyk na użytek zawodów sportowych
tworzą dobrą atmosferę nawiązują bliskie kontakty są kulturalni i empatyczni.
tworzą dobrą atmosferę nawiązują bliskie kontakty są kulturalni i empatyczni.
Przy takim trenerze odczujesz, że sport nie wymaga wyrzeczeń, a uczy dokonywania wyborów.
Nasi zawodnicy wskazali nam, że w ogólnym bilansie poświęconego im czasu najwyżej cenią:
- bezpośrednie, zindywidualizowane / niekoniecznie indywidualne/ treningi - 40 %
- inspiracje do dalszego rozwoju i podejmowania różnorodnych decyzji - 25 %
- rozmowy przed startem /motywacja, taktyka, przygotowanie sprzęty itd./ - 20 %
- programowanie treningów i ocenę ich realizacji - 15 %
- inspiracje do dalszego rozwoju i podejmowania różnorodnych decyzji - 25 %
- rozmowy przed startem /motywacja, taktyka, przygotowanie sprzęty itd./ - 20 %
- programowanie treningów i ocenę ich realizacji - 15 %
I na koniec pamiętaj: sukces jest pochodną pracy. W przekazach od sportowców zwykle słyszymy, że ciężko pracowali. Przyjemność znosi z pracy jej ciężar. Wystarczy, że trenujący wykorzysta własną inteligencję i obserwację reakcji swojego ciała, a już skutek będzie znacznie lepszy. Największe efekty osiągniesz korzystając z trenerów o wysokich kompetencjach. Przy nich podejmiesz nawet skomplikowane działania, a gdy zdarzy się niepowodzenie to on zmobilizuje cię do dalszej pracy. Zatem trenować można: ciężko lub inteligentnie, a najlepiej mądrze.Gdy od czasu do czasu patrzę na liczne puchary i medale zgromadzone w moim domu wiem, że za każdym z nich stoją też liczne porażki. Czy na taką drogę też jesteś gotowy?
