PRF

Podczas europejskiej premiery produkowanego we włoskim Melfi Jeepa Renegade usłyszałem od stylisty, że stanowiące dominujący element designu tego auta przetłoczenie w kształcie pionowego krzyża św. Andrzeja to nawiązanie do kanistra znajdującego się zwykle z tyłu wojennego Jeepa Willysa. Zapytałem Amerykanina, czy wie, skąd naprawdę pochodzi ten wzór...

REKLAMA
logo
Żołnierze Afrika Korps z kanistrami Wehrmacht-Einheitskanister. Bundesarchiv

Nie wiedział. Opowiedziałem mu zatem historię o tym, jak na początku drugiej wojny światowej Amerykanie i Brytyjczycy nie mieli solidnego, przenośnego pojemnika na paliwo do pojazdów i samolotów. Stosowano prostopadłościenne bańki z cienkiej blachy, które pękały i przeciekały w transporcie i były pioruńsko niewygodne do noszenia. Amerykańskiego inżyniera, który w III Rzeszy ukradł (!) trzy kanistry wzoru Wehrmacht-Einheitskanister, nie chciano słuchać.
logo
PRF

W pewnym momencie udało się w Afryce Północnej zdobyć skład materiałów pędnych Afrika Korps Rommla, w którym benzynę przechowywano w wykonanych z tłoczonej blachy, wzmocnionych krzyżowym przetłoczeniem, zgrzewanych kanistrach, które od tej pory, ze względu na pogardliwe określenie Niemców w języku angielskim, nazywa się "Jerry cans". Niemieckim patentem nikt się nie przejmował i do dziś na całym świecie, w tym w Rosji, bezwstydnie kopiuje się niemiecki blaszany kanister - bo lepszego nie wymyślono.
logo
PRF

logo
PRF

Główny więc element stylistyczny Jeepa Renegade pochodzi oryginalnie z Niemiec. To trochę ironia historii, bo autko walczy z powodzeniem na rynkach świata także z niemieckimi produktami. Samochód dzielący podwozie i podzespoły z doskonałym Fiatem 500X prowadzi się jak bardzo kwadratowy hot hatch, w którym w dodatku można całkiem wyłączyć ESP i solidnie pobawić się w terenie. Nie jest do tego potrzebna wcale droga wersja Trailhawk, a bardziej dobra opona i trochę rozwagi. Świetne auto bez kompleksów, zgrabne i nie za duże. Jedyna wada: za dużo symboli atrapy chłodnicy Willysa i napisów "born in 1941". Wiem, czym jadę, a sklerozy jeszcze nie mam.
logo
PRF