Igrzyska w Londynie już na półmetku. Chińczycy, którzy już 10 lat temu, jeszcze przed Atenami zainwestowali w wyczynowy sport, oczywiście trzymają się mocno, choć tym razem chyba nie pokonają Amerykanów. Tymczasem korzystając z okazji postanowiłem GRATIS oddać w Wasze ręce książkę ( a ściślej e-book) którą napisałem 4 lata temu, gdy mieszkałem w Pekinie, a która dotyczyła przygotowujących się do Igrzysk Olimpijskich Chin.
Po pierwsze, w wydaniu papierowym już dawno wyczerpała swój nakład sprzedając się w liczbie prawie 2000 egzemplarzy. Więcej papierowych egzemplarzy już nie ma!
Ale po drugie i znacznie moim zdaniem istotniejsze, współczesne Chiny są już zupełnie inne od tych, które opisywałem. Inne jest już chińskie społeczeństwo i z innymi problemami zmaga sie ten kraj w polityce wewnętrznej i na arenie międzynarodowej.
Dlatego obserwując Igrzyska w Londynie, doszedłem do wniosku, że zależy mi by tę książkę, opisującą stare Chiny, które już odeszły lub odchodzą w przeszłość, przeczytało jak najwięcej osób, które chcą ją przeczytać.
Czynię tak także dlatego, iż przy okazji Igrzysk, przez polskie media przetacza się niestety wiele informacji, które opisują Chiny jako kraj "katorżniczych treningów", "koszarowania zawodników", znęcania się nad dziećmi itd. prezentując nieśmiertelne zdjęcia jednej z pekińskich szkół sportowych, do której Chińczycy za drobną opłatą ( 50 RMB, ok 25 PLN), sami wpuszczają zachodnich dziennikarzy by Ci mieli dobry, sensacyjny "materiał".
Tymczasem Chiny się zmieniają, chińscy zawodnicy z fantazyjnymi fryzurami, tatuążami, swobodnie zachowujący się w obecności licznych w Londynie chińskich kibiców, czy mediów. Czy tak zachowuję się ludzie sowieccy, koszarowani w od dziecka w spartańskich warunkach ? :) Wolne żarty.
I właśnie ze względu na to, iż mamy problem by nadążyć za szybko zmieniającymi się Chinami, chciałbym Wam tą książkę, przekazać w prezencie.
Wszystkim którzy mają ją ochotę przeczytać, życzę miłej lektury, z nadzieją że będzię to ciekawa podróż po Chinach, które powoli już odchodzą.
Na ich miejsce przychodzą całkiem nowe, które wciąż są dla wszystkich wielką zagadką.
Jednocześnie przepraszam wszystkich tych, którzy wcześniej za tego e-booka zapłacili i będą mogli czuć się pokrzywdzeni. Mam nadzieję, że nie będą mieli mi za złe :)
Zapraszam Was zatem na stronę CSPA i poniższy link, skąd będziecie mogli ściągnąć książkę: