
Przylegająca do śródmieścia Katowic dzielnica Zawodzie kiedyś była osadą rolniczą. Funkcjonowała jako kolonia położonych po drugiej stronie Rawy Bogucic. Dziś to jedna z lepiej skomunikowanych dzielnic, z której błyskawicznie (i różnymi środkami transportu) można się dostać do Mysłowic czy Sosnowca.
REKLAMA
Pierwsze wzmianki na temat Zawodzia pochodzą z 1700 roku. Z zapisów nie można się dowiedzieć zbyt wiele, poza tym, że na przełomie XIV i XV wieku na terenie osady istniał młyn. W połowie XIX wieku Zawodzie, jak wiele innych katowickich dzielnic, weszło w okres rozwoju przemysłowego i właśnie wtedy zaczęło się rozbudowywać. Początek industrialnej historii dzielnicy to powstanie w 1840 roku huty cynku Kunegunda. Później pojawiają się: fabryka kotłów parowych, fabryka superfosfatu oraz odlewnie żelaza, które dały początek funkcjonującej do dziś Hucie Ferrum. W 1921 roku z produkcją rusza Fabryka Porcelany Giesche, a kilka lat później – Katowicka Fabryka Maszyn Górniczych i Śląska Fabryka Lamp Żarowych.
Wraz z rozwojem przemysłu na przełomie XIX i XX wieku Zawodzie rozbudowuje się. Wzdłuż dzisiejszej ulicy 1 Maja powstają domy, w tym te najbardziej charakterystyczne – z secesyjnymi fasadami. Jeden z ciekawszych gmachów dzielnicy powstaje w 1912 roku. Ten niegdysiejszy budynek ratusza ówczesnej gminy Bogucice-Zawodzie to dziś siedziba rektoratu Uniwersytetu Ekonomicznego. Neoklasycystyczna budowla dzięki niedawnemu remontowi odzyskała wieżyczkę zegarową, która została zniszczona w czasie II wojny światowej, prawdopodobnie wskutek eksplozji wagonu z amunicją na pobliskiej bocznicy.
Międzywojenne losy Zawodzia to udział mieszkańców w walkach powstańczych, ale i włączenie dzielnicy, wraz z Bogucicami, w obręb miasta Katowice. W czasie II wojny światowej w zakładach przemysłowych dzielnicy działały obozy pracy, a w styczniu 1945 roku na ulicach toczyły się walki wojsk niemieckich i czerwonoarmistów.
Po wojnie przemysłowa dzielnica zaczęła nieco zmieniać charakter, do czego przyczyniło się zlokalizowanie na jej terenie uczelni wyższych – Wyższej Szkoły Ekonomicznej (późniejsza Akademia Ekonomiczna, a dziś Uniwersytet Ekonomiczny) i Wydziału Humanistycznego Wyższej Szkoły Pedagogicznej (działającego do 1968 roku). Czasy Polski Ludowej to, niestety, także okres silnej eksploatacji Zawodzia i dewastacji zakładów i gmachów mieszkalnych.
Dzisiejsze Zawodzie to połączenie ducha przedwojennej architektury ze współczesnym budownictwem. Część zaniedbanych obszarów dzielnicy powoli poddawana jest procesom rewitalizacyjnym. Jest to jedno z niewielu miejsc, w których katowicką Rawę otaczają całkiem przyjemne dla oka bulwary. Dawne tereny przemysłowe są wykorzystywane jako siedziba nowych firm. Z niegdysiejszych fabryk nadal funkcjonuje wytwórnia lamp żarowych, a na terenie dawnej Fabryki Porcelany działa Fundacja Giesche, która tworzy nowoczesny Park Technologiczny i realizuje działania kulturalne i społeczne. W budynkach fabryki odbywają się koncerty, imprezy, wystawy i targi. Niewątpliwie jest to jeden z ciekawszych postindustrialnych terenów w mieście, a gospodarze potrafią wykorzystać jego potencjał.
Oprac. Hanna Kostrzewska
