Nazwiska architektów nazistowskich zbrodni są powszechnie znane, nazwiska pojedynczych wykonawców znane są już tylko pasjonatom historii. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z istnienia anonimowych współsprawców zbrodni, bliskich rodzin zbrodniarzy, bez których wykonanie , lub choćby ich usprawiedliwienie nie byłoby możliwe. Wina żon esesmanów jest nie do końca uświadomionym fragmentem historii Trzeciej Rzeszy.
Kobieta, która zdecydowała się poślubić esesmana musiała być świadoma czekających jej trudności. Przedstawienie swego drzewa genealogicznego, poddanie się badaniom oceniającym jej wygląd i przynależność rasową i wreszcie poddanie się werdyktowi z dzisiejszego punktu widzenia było poniżającym procesem, bliskim badaniom czystości rasowej psów czy koni. Nie wiemy na ile uświadamiały to sobie kobiety, planujące założenie rodziny z mężczyzną w czarnym mundurze zdobioną esesmańskimi runami, możemy jednak sądzić, że były one zdecydowane na zaakceptowanie wszystkich reguł rządzących wielką rodziną SS i całej ideologii nazistowskiej, a tym samym łatwiej im było zaakceptować wszystkie czyny swej wybranej rodziny.
Żony esesmanów towarzyszyły swoim mężom w drodze do objęcia stanowisk na terenach okupowanych, zamieszkiwały w bliskiej okolicy ich miejsc pracy, koło gett, w otulinie lub na terenie obozów koncentracyjnych, czy w szpitalach, gdzie dokonywano eutanazji. Słowem każdego dna były przynajmniej świadkami zbrodni i nieprawości, niejednokrotnie uczestnicząc w mordowaniu czy grabieniu mienia. Ta powszechna, znana od lat wiedza uświadamia, że mity o kobietach, które nie widziały o czynach swoich mężów, stają się jedynie bajką dla naiwnych dzieci. Gudrun Schwarz swoimi badaniami uświadamia nam czym była tak naprawdę III Rzesza, państwo, które chciało podporządkować wszystkie aspekty życia obywateli, wyznaczając im drogę od urodzenia, poprzez zawarcie małżeństwa, przebieg kariery zawodowej, oraz planowała im mniej lub bardziej chwalebną śmierć. Z tego względu „Żony ss-manów” to ważna książka, uświadamiająca nam istotę nazizmu. W prosty sposób Autorka przedstawiając kilkanaście sylwetek i dróg życiowych pokazuje nam codzienne wybory i decyzje, jakie podejmowały kobiety, które wybrały na mężów zagorzałych nazistów. Dopiero po tej lekturze zaczynamy rozumieć dlaczego te najcenniejsze, z punktu widzenia publicystyki historycznej, pozycje wyszło spod pióra pokolenia wnuków, potrafiących zadawać odważne pytanie i wychowywanych w innej atmosferze niż rodzice i dziadkowie.