Szanowni Państwo! Podano już wyniki wyborów do Senatu. Wygrał mój główny konkurent z PiS pan Konstanty Radziwiłł (któremu jeszcze raz gratuluję). Mój wynik był niestety drugi, ale otrzymałem 51289 głosów! To mój najlepszy osobisty wynik w sześciu wyborach parlamentarnych w moim życiu (1993,1997,2001, 2005, 2007) i to osiągnięty w najmniejszym ludnościowo okręgu.

REKLAMA
Nawet w tych wyborach po których zostałem wicepremierem otrzymałem wówczas niezły wynik, ale było to jedynie 35000 głosów. Jednocześnie jest to wynik lepszy niż 31 osób wybranych w tym roku na senatora. Dlatego jeszcze raz dziękuję każdemu z wyborców, który oddał na mnie głos.
Pomyślałem sobie jak mam podziękować skoro nie mogę spełnić swojej głównej obietnicy wyborczej (założenia 4 bezpłatnych biur pomocy prawnej w biurach senatorskich, no bo nie będę miał biur senatorskich)? I wpadłem na pomysł: dla mieszkańców tych czterech powiatów: pruszkowskiego, otwockiego, grodziskiego i piaseczyńskiego założę już od soboty 7 listopada od godz. 10-14 bezpłatne biuro pomocy prawnej w Warszawie ul. Nowy Świat 35/4, gdzie z całego okręgu jest równo daleko. I później w każdą pierwszą sobotę miesiąca (o ile będzie taka potrzeba to rozszerzymy to na inne soboty). To będzie moja forma podziękowania oraz pokazania, że obietnic można dotrzymywać nawet jak się wybory przegra w czasach, gdy Ci którzy obiecywali złote góry tylko po to aby wygrać już się z obietnic wycofują (wiek emerytalny i 500 złotych na każde dziecko to zdaniem pana Gowina już dzień po wyborach rzecz nieaktualna).
Jeszcze raz dziękuję również wszystkim moim współpracownikom. Wykonaliście kawał dobrej roboty, a to że przeciwnik był w tych wyborach silniejszy to trochę od nas nie zależało. Jeszcze raz dziękuję.
Roman Giertych
PS Chciałem uspokoić jeszcze redakcję niezależnej.pl, która czujnie pytała wczoraj skąd o 3 rano wiedziałem, że wynik kontrkandydata PiS był lepszy. Kochani dziennikarze reżimowi (skoro dziennikarze niepisowscy byli reżimowi pod PO, to wy logicznie jesteście reżimowi pod PiS) odpowiem Wam zagadką. A ponieważ wiem, że dzisiaj młodzi ludzie uczeni są testów to dam Wam pytania testowe, a ponieważ nie wyglądacie na zbyt bystrych to będą tylko dwie możliwości:
A) Roman Giertych wiedział o 3 nad ranem, że przegrał w okręgu bo jest tajnym agentem rosyjskim, który ma dostęp do serwerów rosyjskich na których PKW trzyma swoje dane i jako pierwszy z Moskwy powiadomili go o wyniku.
B) Jak zobaczył wynik na Mazowszu podany w late poll, gdzie PO przegrywała na Mazowszu z PiS 1:2 to wiedział co to oznacza w realiach JOW-ów.
Wpis pochodzi ze strony Roman Giertych - strona oficjalna