"Fakt" na kolanach przed R. Sikorskim

Finis coronat opus. Koniec wieńczy dzieło. W ten weekend "Fakt" opublikował przeprosiny wobec R. Sikorskiego za oszczerstwo o wykorzystywaniu pieniędzy publicznych do płacenia za prywatne kolacje.

Zrobił to dopiero po tym, jak wystąpiliśmy o klauzulę wykonalności prawomocnego wyroku. Po trzech latach tabloid musi przeprosić, ale w tym czasie ile zła się stało z powtarzania tych podłych oszczerstw!

Szkoda, że tak jak w USA za podobne wykroczenia gazety nie płacą ogromnych odszkodowań, gdyż z powodu takich insynuacji Polska straciła bardzo zasłużonego polityka.

Przypomnę, że to Radosław Sikorski wynegocjował setki miliardów złotych z budżetu UE. To również on zorganizował misję ministrów SZ Niemiec, Francji i Polski ratującą Ukrainę i przyczynił się tym samym do upadku prorosyjskiego Prezydenta Ukrainy. I to Radosław Sikorski miał udział w wywalczeniu dla Polski stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej. A zniszczono go z powodu podłych i kłamliwych zarzutów.