
Jednym z obszarów sztucznej inteligencji, który ostatnio bardzo się rozwija, jest tak zwana analiza skupień. Jest to związane z największym wyzwaniem, przed jakimi stoi współczesna informatyka - tak zwanym problemem "Big Data". Chodzi o analizy ogromnych zasobów informacji, jakie gromadzą współczesne bazy, banki i hurtownie danych. Przypuszcza się, że w tych zasobach ukryta jest wiedza, której odkrycie mogłoby przynieść znaczące korzyści. Nie jest jednak łatwo tę wiedzę pozyskać, gdyż jest ona w zgromadzonych danych ukryta, uwikłana, nie oczywista, nie intuicyjna. Jednak jest ważna, bo tę wiedzę, która była odsłonięta, prosta, oczywista i intuicyjna już dawno odkryto i wykorzystano, więc na jej podstawie nie zdobywa się przewagi konkurencyjnej. Natomiast odkrycie czegoś nowego i nieoczekiwanego może otworzyć skarbnicę nowych korzyści. Dlatego takich właśnie nowych i nieoczekiwanych odkryć poszukujemy w "Big Data" z pomocą metod określanych jako "Data Mining". Trudność tych poszukiwań dodatkowo podnosi fakt, że zwykle nie wiadomo z góry, czego my w tych danych właściwie szukamy?
