
W ogniu debat politycznych, ale także w codziennych sytuacjach rodzinnych i towarzyskich, często padają oskarżenia, że ktoś w jakiejś sprawie kłamie. Udowodnić komuś, że mówi nieprawdę jest na ogół bardzo trudno. Natomiast można posłużyć się wariografem - urządzeniem technicznym zwanym potoczenie wykrywaczem kłamstw.
REKLAMA
Dawniej to zaawansowane technicznie urządzenie było dostępne wyłącznie do użytku służb specjalnych. Nawet policja go nie używała, bo wynik badania wariografem nie jest dowodem w procesie karnym. Niemniej wiele kłamstw udało się wykryć, a także wiele osób niesłusznie oskarżonych o kłamstwo - mogło wykazać swoją niewinność.
Obecnie można badanie wariografem zrealizować przy pomocy przystawki do zwykłego laptopa i odpowiedniego programu. Wynik takiego badania nadal nie ma mocy dowodowej, ale może przekonać rozmówcę, że coś jest prawdą, a coś innego kłamstwem.
O wariografie, o zasadach jego działania i o problemach etycznych i prawnych związanych z jego używaniem opowiadam w Radiu Kraków. Można tej pogadanki posłuchać korzystając z tego linku. Zapraszam!
