
REKLAMA
Moje zaproszenie na ten wykład (z kilkoma fajnymi ciekawostkami w treści) można znaleźć tutaj. Niestety, dwa dni później, 11.3.2020 zamknięto (czasowo) wszystkie szkoły i uniwersytety, a także inne zakłady pracy i instytucje. Nad całą Polską zapanował wirus COVID-19 i strach przed epidemią. Oczywiście o wykładzie na Uniwersytecie dla Dzieci w tych warunkach nie mogło być mowy.
Wczoraj, w sobotę 3.10.2020 mój wykład doszedł jednak do skutku. Wprawdzie liczba zakażeń była wczoraj ponad dziesięciokrotnie większa, niż w marcu, gdy zarządzono "lockown", ale nauczyliśmy się żyć z wirusem w tle, chronić się przed zakażeniem, i działać mimo wszystko.
Pojechałem więc do Chrzanowa, przywitałem studentów Uniwersytetu (w wieku od 6 do 12 lat) i wygłosiłem wreszcie ten wcześniej przygotowany wykład. Przy okazji przypomniałem, że 12 lat wcześniej też miałem wykład na tym Uniwersytecie, na temat którego powstała bardzo piękna plansza informacyjna:
Z mojego wczorajszego wykładu takiej ładnej pamiątki jeszcze nie ma. Być może będzie, bo obecnie wszyscy wszystko fotografują za pomocą komórek, ale chwilowo nie widziałem żadnych fotografii. Za to dostałem piękny dyplom, którym mogę się pochwalić:
Dodatkowo cały wykład filmowano, więc można go obejrzeć na YouTube korzystając z tego linku. W wykładzie pomagał mi robot ROBOACTOR
Po wykładzie młodzi studenci zadawali mnóstwo pytań, niekiedy bardzo dojrzałych (na przykład o prawne konsekwencje działań sztucznej inteligencji i robotyzacji), ale najbardziej mi się spodobało pytanie o to, czy z robotem można "przybić piątkę". Odpowiedziałem, że tak, moja młodsza wnuczka Justynka czasem to robi
ale to się udaje tylko wtedy, gdy ruchami robota steruje moja starsza wnuczka Beatka (na zdjęciu). Ja nie jestem tak sprawny i nie podejmę się sterowania robotem podczas takiego manewru, więc demonstracji nie udało się przeprowadzić.
W ten sposób rozpocząłem rok akademicki 2020/21 - i to na sali wykładowej w 100% zapełnionej ciekawymi i wdzięcznymi słuchaczami - chociaż dostępne było oczywiście jedynie co drugie miejsce w poszczególnych rzędach, czego bardzo pilnowali pomagający w wykładzie wolontariusze. Przepisy sanitarne były przestrzegane bardzo skrupulatnie, więc mam nadzieję, że podczas tego wykładu nikt się niczym nie zaraził. No chyba że weźmiemy pod uwagę zarażenie pragnieniem zdobywania wiedzy i poznawania tajników awangardowej sztucznej inteligencji!
Niestety z moimi studentami na AGH będę się na razie spotykał w sposób zdalny, prowadząc wykłady przez Internet. Ale za to z moich wykładów powstają filmy, które każdy może obejrzeć w kanale "Strefa Inżynierii Biomedycznej". Zapraszam wszystkich zainteresowanych - niektóre z tych filmów są naprawdę fajne!