
Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia powinny być świętami o wymiarze głównie duchowym. Upamiętniają one przecież przyjście na świat Zbawiciela, Boga który zniżył się do poziomu człowieka po to, by człowiek mógł być wyniesiony do chwały Boga. Obok wątku duchowego święta te mają jednak także wymiar radosnego festynu. W tym wymiarze Boże Narodzenie jest ochoczo przyjmowane i kultywowane na całym świecie, niezależnie od tego, jaką religie wyznają mieszkańcy danego kraju. U nas także pierwszymi skojarzeniami, jakie nasuwają się gdy myślimy i mówimy o Bożym Narodzeniu, są choinka i opłatek. Wydaje się nam, że te elementy świątecznej tradycji były w Polsce kultywowane „od zawsze”. Tymczasem ich obecność w bożonarodzeniowym świętowaniu jest wbrew pozorom raczej młoda. Niby wszyscy o tym wiedzą, ale może czasem warto o tym przypomnieć, więc zamieszczam ten wpis.
Choinka jaką dziś używamy najwcześniej była znana w Niemczech, gdzie od XVI wieku chętnie zdobiono domy, place i ulice różnymi drzewami iglastymi, zachowującymi miłą dla oka zieleń nawet mroźną zimą.
