Jostein Gaarder kończy dzisiaj 60 lat

Tymczasem przeczy temu nie tylko wspomniany „Świat Zofii”, bestseller z 1991 roku, przetłumaczony na przeszło pięćdziesiąt języków i sprzedany w liczbie przekraczającej dwadzieścia milionów egzemplarzy, lecz także parę innych tytułów.

W wersji audio ukazały się „Szkice z filozofii potocznej” Aleksego Awdiejewa, aktora filmowego, piosenkarza i językoznawcy. I tak jak Awdiejew w życiu udanie łączy pracę w branży rozrywkowej z działalnością naukową, tak samo i jego książka, choć mocno skłania do refleksji, przede wszystkim stanowi naprawdę dobrą rozrywką. Zawarte w niej felietony w humorystyczny sposób traktują o rzeczach najzupełniej poważnych, jak miłość czy poświęcenie, jak i całkiem przyziemnych, takich jak chociażby piłka nożna.

Analogicznie wygląda sprawa w przypadku pozycji „Przychodzi Platon do doktora” Thomasa Cathcarta i Daniela Kleina. Jej autorzy, absolwenci Harvardu, wyjaśniają nam filozoficzne niuanse w sposób tak zabawny, że swoją literacką działalność określili specjalnym terminem „filożart”.

Powyższe przykłady udowadniają, że filozofia nie tylko potrafi opuścić mury Akademii, ale — zgodnie zresztą z jej pierwotnym przeznaczeniem — przeniknąć do życia „zwykłych” ludzi. I dlatego nawet wakacje są dobrym okresem, by zapoznać się z tą dziedziną nauki: dzieci i młodzież mogą odkryć fascynujący „Świat Zofii”, a dorośli przekonać się, czy filożart rzeczywiście jest śmieszny.