Reklama.
W cieniu sprawy Puszczy Białowieskiej rozegrała się walka o wpisanie na Listę Światowego Dziedzictwa drugiego obiektu przyrodniczego z Polski. Bieszczadzki Park Narodowy starał się o umieszczenie na liście UNESCO najcenniejszych fragmentów lasów, znajdujących się w jego granicach. Wydawało się, że wszystko sprzyja tej propozycji. Nasz kraj mógłby pochwalić się drugim po wspomnianej Puszczy, obiektem przyrodniczym, tworzącym nie tylko polskie, ale i światowe dziedzictwo przyrodnicze. Niestety, stało się inaczej i wielka szansa na wpisanie bieszczadzkich lasów, została zaprzepaszczona. Dlaczego tak się stało?
Więcej:
Polityka krajowa