
Mamy pierwszą w tym roku fokę szarą na polskim brzegu, która urodziła się w naturze. Do obserwacji doszło w czasie patrolu prowadzonego przez WWF Polska.
REKLAMA
Maluch ma kilka tygodni, o czym świadczy lanugo, futro, którym foka jest pokryta w pierwszym okresie życia. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że szczenię urodziło się na polskim wybrzeżu.
Obserwacja, która miała miejsce w rejonie Zatoki Gdańskiej, jest pierwszą w tym roku. Na przełomie marca i kwietnia może pojawić się więcej foczych szczeniąt na naszym wybrzeżu. Jeżeli ktoś z Was zobaczy fokę na plaży, to powinien zatelefonować niezwłocznie do Błękitnego Patrolu WWF, pod numer telefonu 795 536 009, lub do Stacji Morskiej w Helu, 601 88 99 40. Dlaczego to takie ważne? Foka może potrzebować pomocy, a patrolowicze potrafią udzielić pierwszej pomocy foce. Nie róbmy tego na własną rękę. Nasza obecność jest dla foki dużym stresem, i jeśli jest w złej kondycji, możemy przyczynić się do jej śmierci.
Foki szare, niegdyś licznie występujące na polskim wybrzeżu, rodziły kiedyś również na naszych brzegach. Potem ich liczebność spadła, a u nas stały się rzadkim gościem. Pomimo prowadzonego od trzydziestu lat monitoringu tego gatunku, nie udało się udokumentować ich narodzin w naturze na polskim odcinku wybrzeża Bałtyku. Na plażach pojawiają się za to focze szczenięta.
