Badanie CBOS "Stosunek do uchodźców w kontekście kryzysu imigracyjnego w Europie"
Badanie CBOS "Stosunek do uchodźców w kontekście kryzysu imigracyjnego w Europie" CBOS

Fala imigrantów napływa do Europy. Problem narasta od miesięcy, ale tak źle chyba jeszcze nie było. To największa fala uchodźców w Europie od czasów II Wojny Światowej. Dyskusję w sprawie podjęli goście „Świat się kręci”: Rafał Kostrzyński z Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, Paweł Szot – dziennikarz „Wiadomości”, gość dnia – Łukasz Warzecha, publicysta tygodnika „wSieci” oraz prowadzący – Maciej Kurzajewski.

REKLAMA
Do Europy przybywa coraz więcej uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki. I chociaż w naszym kraju ich liczba jest nadal niewielka, niemal codziennie pojawiają się doniesienia z tych państw Unii Europejskiej, które przyjęły większość z nich. Centrum Badania Opinii Społecznej zapytało Polaków o ich stosunek do uchodźców. Jeszcze w maju, kiedy napływały pierwsze informacje o zbliżającym się kryzysie, Polacy w zdecydowanej większości wyrażali wolę przyjęcia, przynajmniej na pewien czas, uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi. Obecnie jest to nieco ponad połowa ogółu badanych (56%, od maja spadek o 16 punktów procentowych). Wprawdzie nadal przeważa pogląd o moralnych zobowiązaniach wobec uchodźców, jednak znacząco wzrosła liczba respondentów przeciwnych przyjmowaniu ich przez Polskę (wzrost z 21% do 38%).
Paweł Szot, dziennikarz „Wiadomości” był na granicach, które uchodźcy teraz szturmują. Jak to wygląda dzisiaj?
logo
Paweł Szot, dziennikarz Wiadomości Świat się kręci, fot. Piotr Jakubiak

Cały czas napływa fala uchodźców. To są sceny jakie jeszcze kilka miesięcy temu obserwowaliśmy w wielkich obozach dla uchodźców w Libanie, Turcji, Jordanie, tych krajach, które graniczą z Syrią. Teraz te obrazy możemy oglądać w samym centrum Węgier. Ludzie, którzy tam są gromadzą się z własnej woli. Przejście podziemne wygląda jak małe arabskie miasteczko, tam jest bardzo dużo dzieci, całych rodzin, na pewno większość stanowią mężczyźni w sile wieku – mówi.
Ilu uchodźców szuka schronienia w Europie?
350 tysięcy, to liczba osób, która dotarła w tym roku przez Morze Śródziemne do wybrzeży Włoch i Grecji. Pękają granice krajów ościennych Syrii. Mowa tu o Libanie, Jordanie, Iraku i Turcji. W tej chwili Polska nie jest jedynym celem. W szczególnie trudnej sytuacji są teraz Węgry. Przyjęły one rekordową liczbę wniosków o przyznanie statusu uchodźca – ponad 100 tysięcy i to jest jeden z tych krajów, który bierze na swoje barki nieproporcjonalny ciężar jeżeli chodzi o tę falę uchodźctwa. Wzywam z tego miejsca o to żeby pozostałe kraje Unii Europejskiej, w tym także Polska, wykazały się większym solidaryzmem i pomogły Węgrom, Włochom i Grekom w rozładowaniu tego ciężaru, bo to, co w tej chwili Polska zadeklarowała, czyli przyjęcie 2 tysięcy osób starających się o przyznanie statusu uchodźca, to w 40 milionowym kraju jest kroplą w morzu - mówi Rafał Kostrzyński z Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców.
logo
Rafał Kostrzyński z Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców Świat się kręci, fot. Piotr Jakubiak

Zdaniem Pawła Szota istnieją tak naprawdę dwa problemy. Po pierwsze uchodźcy są ze sobą doskonale skomunikowani. Co było najbardziej obleganym punktem przed dworcem Keleti? Nie punkt z wodą, nie punkt z jedzeniem, a punkt w którym można było naładować telefon komórkowy. Większość uchodźców komunikuje się za pomocą mediów społecznościowych ze swoimi bliskimi, którzy są na zachodzie Europy, otrzymywanie informacji o tym, że Niemcy mają najbardziej liberalną politykę wobec uchodźców sprawia, że każdy z nich krzyczy „We want to go to the Germany!”, ale z drugiej strony to nie jest informacja kontrolowana i wśród nich panuje duża dezorientacja dotycząca tego, co się będzie z nimi działo.
Problem uchodźców to teraz problem numer 1 w Europie. Kolejne dni to też będą nasze rozmowy właśnie na ten temat. Zacząłem się zastanawiać czy mogę jakoś pomóc. Jest wiele organizacji wspierających uchodźców - mówi Maciej Kurzajewski. To m.in. Organizacja Narodów Zjednoczonych, Fundacja „Ocalenie”, Fundacja Refugee.pl oraz Fundacja Wolna Syria.
W lipcu premier Ewa Kopacz zadeklarowała przyjęcie 2 tysięcy uchodźców, przypominając jednocześnie, że w Polsce jest już 200 imigrantów z Syrii. Według pierwotnej propozycji Brukseli, do Polski miałoby trafić 2659 imigrantów, przejętych od Włoch i Grecji, oraz 962 uchodźców z obozów spoza UE. Premier z Rządowym Zespołem Zarządzania Kryzysowego pracuje nad programem przyjęcia wszystkich imigrantów.