Prosze zobaczyć, że nic się nie zmieniło. Lombardi powtarza rzeczy nieprawdziwe, bo Ratzinger wiedział w 1999 roku o Degollado powiedział biskupowi, który mu sprawę zgłaszał, że teraz nie jest czas, żeby zająć się tak zasłużonym dla Kościoła księdzem.
REKLAMA
To jest udokumentowane m.in. w książce Sluby milczenia. A biskupi meksykańscy tym bardziej wiedzieli. Gdy chodzi o ochronę własnej skóry polityka unikania tematu i mówienia nieprawdy pozostaje nienaruszona. Przyznajemy się tylko do tego, co nam wygodne, albo co jest konieczne, by uniknąć kar itd.
