
"Przebieg SLA i jej objawy przypominają sadystyczne znęcanie się nad człowiekiem. Paskudna i okrutna choroba unicestwia organizm, który po ostatnie dni zachowuje pełną świadomość. Dotknięty schorzeniem widzi jak mięśnie stopniowo zanikają. Czuje jak życie powoli, oddech po oddechu, się z niego ulatnia. Podejrzewa, że z tego nie wyjdzie, że koniec jest bliski, choć on przez długi czas nie chce nadejść. To precyzyjny i rozłożony na kilkanaście miesięcy wyrok śmierci"
Dodajmy, że koniec choroby zazwyczaj wygląda tak, że pracy odmawiają mięśnie klatki piersiowej i chory się dusi. Od początku choroby do jej końca jest się więźniem swojego ciała.
14 października Rafał zamierza polecieć do Izraela by poddać się kuracji z wykorzystaniem komórek macierzystych. Jedna kuracja kosztuje ok 200 tysięcy złotych