Przepraszam, że zawracam Państwu głowę panem Girzyńskim, ale trudno zignorować tak uroczy przypadek głupoty i tupetu. Girzyński kłamie, że podał się do dymisji, gdy tylko dowiedział się, że są wątpliwości co do jego uczciwości. Jest odwrotnie. Girzyński podał się do dymisji, gdy okazało się, że nie ma wątpliwości co do jego nieuczciwości.
Kocham politykę, sport i muzykę poważną, ale przez szacunek dla Was, o tej ostatniej pisać nie będę
Pan Girzyński, jak Hofman, zadeklarował, że pojechał w delegację samolotem, po czym pojechał samochodem, by przyoszczędzić, podobnie jak Hofman.
Dziś cwaniaczek Girzyński daje jednak dowody, że albo jest głupszy niż Hofman albo - w co akurat trudno uwierzyć - bardziej bezczelny.
Girzyński mówi mianowicie, że za bilet lotniczy zapłacił z własnych pieniędzy. Rozumiem, że istniała jeszcze możliwość, że Kancelaria Sejmu zapłaci Girzyńskiemu za samolot i jednocześnie zwróci mu pieniądze za podróż samochodem.
Girzyński mówi, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Tak bywa ze złodziejami, choć niektórzy przyznają się jednak do winy.
Girzyński mówi, że zachował się tak jak uczyli go nauczyciele i rodzice. Nie jest wykluczone, że mówi prawdę, z czego wynikałoby, że mówili mu, by buzię miał pełną frazesów, a jak się uda podwędzić, to żeby z okazji skorzystał.
Girzyński rzecze, że wpajano mu zasadę "Bóg, honor, ojczyzna". Nie wiadomo czy oszukiwanie wiąże z Bogiem, z honorem czy z ojczyzną. Pan Błaszczak mówi, że Girzyński zachował się modelowo. Biorąc pod uwagę, że to już czwarty PiS-owiec złapany na oszustwie, nie można wykluczyć, że Błaszczak ma rację.
Błaszczak mówi, że Girzyński zachował się honorowo. Być może Błaszczak i Girzyński lekcje o Bogu, honorze i ojczyźnie pobierali ostatnimi czasy u tego samego pedagoga. I to wydaje się całkiem prawdopodobne.
Girzyński mówi, że z mandatu posła zrezygnuje jak mu udowodnią winę. Bo on zrezygnował z członkostwa w PiS, ponieważ jest niewinny. Wynika z tego, że Girzyński będzie na utrzymaniu podatników do końca kadencji, podobnie jak Hofman.
Pewnie w imię Boga, zgodnie z honorem, ku chwale ojczyzny.