
Ten nie nowy rysunek jest jednym z najszybciej rozchodzącym się na Facebooku w tej chwili. Jest moim zdaniem mało precyzyjny. Wnuk posła PSL nie robi marnej roboty w OSP, ale raczej jest w jakiejś agencji rolnej, albo spółce związanej z agencją rolną. Inaczej uznałbym posła PSL za kompletnego nieudacznika. To, że rysunek rozchodzi się mediach społecznościowych oznacza, że afera taśmowa w PSL nabiera tempa. Także społecznego.
Władysław Serafin dla TVN24
Jestem wkręcony, bo prawdopodobnie jest potrzebne odejście kolejnego chłopskiego lidera. Janowskiego otruto, Leppera zamordowano, a teraz kolej na mnie.
Michał Szułdrzyński zabawnie napisał na Twitterze: Zabili Narutowicza, zastrzelili Kennedy'ego, otruli Leppera. Teraz kolej na mnie.
Nie wiem, czy Serafin przebił już posła Waszczykowskiego i jego komiczny apel: Nie zabijajcie nas. Czy może jest dopiero w okolicach oświadczenia Romualda Szeremietiewa: Nie planuję popełnić samobójstwa. To są w każdym razie te granice szaleństwa.
Tomasz Machała, wiceszef portalu naTemat.pl rzecz widzi zupełnie inaczej, występując w roli rzecznika rządu, który dostrzega dramat, ale bezradnie rozkłada ręce. I wie już nawet, jak powinien się pan premier w obliczu kompromitacji koalicjanta zachować. Zero refleksji, pełna zgoda na pełny pijar, z wymowną puentą. „Tusk nie byłby gdzie jest i nie osiągnąłby tego, co osiągnął, gdyby był ślepy. Tusk więc dobrze wie, co się dzieje w spółkach i agencjach rolnych. Ale niby co ma zrobić? Rządzić z Palikotem? Tusk nie jest ślepy ani nie jest głupi. Nie będzie ulegał żadnemu moralnemu wzmożeniu. Widzi, że temat w mediach "nie żre", widzi że znika z ekranów telewizyjnych, widzi że politycznie ma słaby wybór. Wie też, że PSL nie robi niczego gorszego niż robiło zawsze. (...) Sprawę bada CBA i prokuratura. Donald Tusk przypomni, że są to instytucje niezależne, a on ze spokojem czeka na wyniki ustaleń tych profesjonalnych instytucji. Oczywiście doda, że nepotyzm jest niedopuszczalny. Zapewni że go będzie wypalał gorącym żelazem. W co oczywiście uwierzymy". Puenta, jak rozumiem, to deklaracja złożona w imieniu wszystkich redaktorów portalu Tomasza Lisa. Czyż to nie wzruszające – co ma premier zrobić, gdy w PSL są takie patologie? Przecież nie będzie rządzić z Palikotem? A niby czemu? Wszak Palikot to stały autor Waszego portalu, panowie. Przypomnieć wypada, że patologie w Samoobronie kazały w 2007 roku prezesowi PiS podjąć decyzję o rozwiązaniu rządu i przedterminowych wyborach.
Szanowny redaktorze - moja ocena tego, co się premierowi opłaca a co się nie opłaca nie oznacza, że popieram bezczynność Donalda Tuska. Nie oznacza że popieram umywanie rąk i zamykanie oczu. Teksty nie pisze się wyłącznie za lub przeciw. Teksty pisze się czasem także o czymś.
