
Nudny kongres, przemówienia w kubańskim stylu, podebrany Marek Jurek i kilka fajnych pomysłów - moje podsumowanie ofensywy marketingowej Solidarnej Polski.
REKLAMA

Nudny kongres, przemówienia w kubańskim stylu, podebrany Marek Jurek i kilka fajnych pomysłów - moje podsumowanie ofensywy marketingowej Solidarnej Polski.
Więcej:
Polityka krajowa