Senator Wadim Tyszkiewicz zabrał głos ws. skażenia Odry. Polityk nie zostawił suchej nitki na PiS. "Bezczelne dranie. Sytuacja opanowana? Przez kogo? Przez was?" – dopytywał w najnowszym wpisie. Poniżej publikujemy go w całości.
Reklama.
Reklama.
Według PiSowskich geniuszy Wisła wpada do Odry. Słyszeliście o takich cudach? Takie cuda tylko w PiS? Za katastrofę ekologiczną na Odrze odpowiada Trzaskowski, prezydent Warszawy i Dulkiewicz, prezydent Gdańska (cytat na końcu).
Jak podały dzisiaj Wody Polskie, "sytuacja na odcinkach Odry na obszarze województw opolskiego i dolnośląskiego, administrowanych przez Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu jest całkowicie opanowana i stabilna". Bezczelne dranie. Sytuacja opanowana? Przez kogo? Przez was?
Po dwóch tygodniach od pierwszych informacji ruszyliście d**y. I to nie do roboty i ratowania tego co się da, ale ruszyliście na konferencje prasowe. Opanowana? Ludzie, wędkarze, społecznicy wyławiają truchła z rzeki, a wy mówicie, że sytuacja opanowana? Opanowana, gdyż cały ten syf wraz z trupami ryb i zwierząt popłynął do zachodniopomorskiego? To jest pozbycie się problemu i odtrąbienie sukcesu? Dranie.
Byłem 2 tygodnie temu w porcie w Cigacicach nad Odrą na 15-leciu budowy portu, w czym miałem swój udział. Widziałem tam ludzi uśmiechniętych, radosnych, cieszących się sukcesem- port żył i jest odwiedzany przez ogrom turystów.
Dzisiaj w Cigacicach zobaczyłem ludzi smutnych, załamanych, ze łzami w oczach. A te bufony ministerialne po południu przyjechały do Cigacic tylko w.... ludzi. Nie z dobra wieścią i pomocą, ale z bredniami typu- wszystkiemu winien Tusk. Ludzie już się na te wasze brednie nie nabiorą i wasz koniec jest bliski, a wtedy przyjdzie czas rozliczeń.
----------------
– Cztery lata temu mieliśmy do czynienia z katastrofą ekologiczną w Czajce w Warszawie, dwa lata temu mieliśmy do czynienia z recydywą. Dwa lata temu w Gdańsku mieliśmy do czynienia z firmą sprzedaną przez panią prezydent Dulkiewicz francuskiemu inwestorowi. Nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Wiecie państwo dlaczego? Ponieważ oboje samorządowcy prosili nas, mnie, prezesa Wód Polskich, by nie nakładać takich wysokich kar za to, że oni doprowadzili do katastrofy ekologicznej. Niestety, spełniliśmy tę prośbę. Dzięki temu rozzuchwaliliśmy wszystkie samorządy, które od Gliwic... - mówił Witkowski.
Wpis pierwotnie ukazał się na profilu senatora Wadima Tyszkiewicza na Facebooku.