Polscy biskupi w specjalnym komunikacie wezwali do modlitwy o zgodne z prawem Bożym uchwały w sprawie in vitro i apelują do sumień polskich parlamentarzystów. Posłowie PiS zaś zaledwie po przyjęciu projektu zapowiadają, że zmienią ustawę.
Rozumiem, że i kościół i politycy PiS-u mają prawo do swojego stanowiska. Ale sprawa in vitro nie może być sprawą ideologiczną, zaś politycy powinni kierować się dobrem i oczekiwaniami społeczeństwa – aż 70 proc. Polek i Polaków chciało wprowadzenia ustawy dotyczącej leczenia niepłodności metodą in vitro. Od lat jestem zwolenniczką leczenia niepłodności tą metodą. Polskie społeczeństwo ma prawo leczyć się tymi samymi metodami co w całym cywilizowanym świecie. Przyjęcie ustawy o in vitro to konieczność. I chociaż rządowy projekt ustawy o in vitro nie jest doskonały to jednak jest odpowiedzią na oczekiwania Polek i Polaków. Żałuję, że parlamentarzyści przyznali prawa instytucjom rządowym do decydowania w kwestiach, w których powinien decydować tylko i wyłącznie lekarz i w każdym przypadku indywidualnie. Uważam, że sprawa tak ważna i poważna jak in vitro w ogóle nie powinna być przedmiotem sporu kościelno – politycznego.