Proponowany projekt ustawy o całkowitym zakazie aborcji to barbarzyństwo. Autorzy projektu za nic mają życie kobiet zmuszając je do rodzenia dzieci bez względu nawet na najbardziej tragiczne okoliczności. Mam nadzieję, że posłanki i posłowie odrzucą ten haniebny projekt.
Wanda Nowicka. Posłanka na Sejm VII kadencji i Wicemarszalkini Sejmu. wieloletnia działaczka na rzecz praw kobiet i praw człowieka
Ten projekt nie daje kobietom wyboru. Kobiety muszą urodzić dziecko nawet wtedy, gdy wiadomo, że płód jest uszkodzony i nie przeżyje końca ciąży. Wyboru nie będą miały kobiety, które padły ofiarą gwałtu czy kazirodztwa.
Projekt bierze się wyłącznie z ideologicznego i fanatycznego podejścia do kwestii aborcji. Podejście jego autorów do tzw. ochrony życia jest wyidealizowane, wręcz zmitologizowane, nie ma nic wspólnego z realiami życia i ze smutną rzeczywistością rodzin dotkniętych upośledzeniem. Zwolennicy represji wobec aborcji patrzą gdzieś w górę. Niby kierują się wzniosłymi wartościami, ale tak naprawdę zachowują się okrutnie i niemoralnie, bo chcą zmusić innych ludzi do życia w niewyobrażalnym nieszczęściu.
W mojej opinii, zaostrzenie już i tak restrykcyjnej ustawy to forma „totalitaryzmu”. Kiedyś ograniczano prawa obywatelskie, a ludzie nie mogli demonstrować i wyrażać swoich opinii. Teraz chce się nas zmusić do życia w cierpieniu i nieszczęściu. Przeraża mnie taki fanatyzm religijny – całkowity odjazd od realiów życia społecznego. Życie sobie, a ideologia sobie. Zmuszanie kobiet do heroizmu w postaci urodzenia i wychowywania głęboko upośledzonych dzieci jest nieludzkie! Zmuszanie nastolatki do urodzenia dziecka pochodzącego z gwałtu to okrucieństwo!
Poza tym całkowity zakaz aborcji nie spowoduje tego, że kobiety przestaną przerywać ciąże. Restrykcyjne prawo nie będzie miało żadnej mocy sprawczej. Nie powstrzyma ani jednej aborcji!