Bezwarunkowy dochód podstawowy to określona ustawowo kwota pieniędzy, którą każdy obywatel i obywatelka otrzymują od państwa, bez względu na sytuację materialną. Kwota ta ma na celu zapewnienie minimum egzystencji każdej osoby mieszkającej w Polsce.
REKLAMA
Popieram to rozwiązanie, ponieważ bezwarunkowy dochód podstawowy to zabezpieczenie wszystkich obywateli i obywatelek przed życiem w ubóstwie i zagrożeniem skrajnym ubóstwem, stanowiąc tym samym zasadniczy bodziec systemowy do rozwoju społeczeństwa. Im szerzej są kierowane świadczenia społeczne, tym niższy poziom ubóstwa. Dzięki temu uaktywnia się pokłady ludzkiej aktywności społeczno-ekonomicznej i znosi przymus niegodziwego wynagrodzenia za pracę.
Brak uwarunkowania świadczenia statusem materialnym, czy sytuacją społeczną, stanowi realizację konstytucyjnej zasady przyrodzonej i niezbywalnej godności ludzkiej, stanowiącej źródło wolności i praw człowieka.
Zdaję sobie sprawę, że bezwarunkowy dochód podstawowy nie rozwiąże wszystkich problemów, a jedynie złagodzi niektóre kwestie związane z niepewnością i ubóstwem ekonomicznym. Nie jest to żadna alternatywa, a raczej uzupełnienie świadczonych przez państwo usług zdrowotnych, czy edukacyjnych.
Krytycy takiego rozwiązania argumentują, że uzależnia ono od pomocy społecznej oraz uczy bezradności, która wypycha ubogich z rynku pracy. Nie spotkałam jeszcze żadnych badań, które potwierdzałyby tego typu uzależnienie od pomocy społecznej. Za to uważam, że bezwarunkowy dochód podstawowy przyczynia się do zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Nie można bowiem zintegrować ludzi z rynkiem pracy, pozbawiając ich jednocześnie środków do życia. Może to zrobić jedynie edukacja, wsparcie społeczne oraz proaktywna polityka tworzenia nowych miejsc pracy. Bezwarunkowy dochód podstawowy zdecydowanie by w tym pomógł.
Rozwiązanie to jest wreszcie wyrazem solidarności społecznej czyniącej nas wszystkich wolnymi, etycznie spełnionymi ludźmi, a także uczciwymi obywatelami i obywatelkami wspólnoty europejskiej.
Jutro, czyli w najbliższą sobotę 30 listopada, pod Kolumną Zygmunta w Warszawie, od godz. 12.00 do 16.00, będziemy zbierać podpisy pod poparciem bezwarunkowego dochodu podstawowego. Zapraszam wszystkich mieszkańców i mieszkanki Warszawy.
Jutro, czyli w najbliższą sobotę 30 listopada, pod Kolumną Zygmunta w Warszawie, od godz. 12.00 do 16.00, będziemy zbierać podpisy pod poparciem bezwarunkowego dochodu podstawowego. Zapraszam wszystkich mieszkańców i mieszkanki Warszawy.
