
Od jakiegoś czasu wylewa się wiadro pomyj na młodych ludzi. Na młodych Polaków. Na Polskę. ''Tu nie ma pracy'' - mówią. ''Trzeba wyjechać za chlebem'' - piszą. ''Kiedyś było lepiej'' - krzyczą. Ludzie wysyłają Listy do Gazety Wyborczej, że młodzi teraz to tylko Korwiniści, że potrafią jedynie wywieszać transparenty - PRECZ Z KOMUNĄ! Ja zaś uważam, że młodzi nie są tacy źli. Chcemy się uczyć, chcemy zdobywać nowe doświadczenia, jesteśmy otwarci. Tylko, nie wszystkim się chce. Po prostu.
Studiowałem Filozofię - kierunek zewsząd krytykowany bo:
- nieprzyszłościowy
- produkujący nierobów
- teraz tylko informatyka
Tak, dalej mam 26 lat.
Tak, jestem szczęśliwy.
A Ty?
Wojtek
