
Raczymy się ciągle nowalijkami. Ostatnio gościły u nas młode kalafiory, a dzisiaj przyszła pora na młode pory. Te młode charakteryzują się wyjątkową delikatnością. Na surowo, ich ostrość jest zaledwie obietnicą tej dojrzałej ostrości, którą będą nas doświadczać pod koniec sezonu; uduszone lub upieczone, stają się prawie słodkie, aż nie wiadomo – owoc to czy warzywo. Kiedy przed upieczeniem w piekarniku potraktowaliśmy je startym kozim serem ich słodycz uwyraźniła się podczas jedzenia jeszcze bardziej. I pomyśleć, że już niedługo kolejne nowalijki…
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
Mleko
2 żółtka jajka
1 szklanka startego koziego sera
Przyprawy: sól, czarny pieprz, świeżo starta gałka muszkatowa
