Nawiedziła nas pewna dama. Bynajmniej nie był to duch starościny, która umęczona długoletnim pożyciem zadała swemu małżonkowi nieco cykuty do wieczornego węgrzyna. Dama, która nas nawiedziła była młoda, żywotna i nad wyraz przystojna, a nade wszystko bardzo kulinarnie rozwinięta. O osobach, którym udaje się hodowanie kwiatów Anglosasi mówią, że mają „zielone palce”. O naszej damie możemy bez wątpienia powiedzieć, że jej kształtne paluszki są bardzo słodkie.
Beata Martynowska & Marek Łaskawiec. Założyciele firmy „Spiżarnia” specjalizującej się w tradycyjnej polskiej żywności. Wspólnie prowadzą blog kulinarny www.zniejednegogarnka.pl. Prywatnie małżeństwo...szczęśliwe.
Lubimy odwiedziny naszej damy, bo wpada szybko do domu, zamyka się na wieczór w kuchni, a następnego dnia nasze kubki smakowe mogą konfrontować się z coraz to nowszymi wyzwaniami. A wyzwania nasza dama lubi. Może sobie nieco schlebiamy, ale wydaje nam się, że przez cały tydzień wymyśla sobie, na co miałaby by ochotę, co z czym pomieszać i jak przyprawić, żeby potem rozwijać skrzydła podczas swoich wizyt. Nam pozostaje tylko skrupulatnie realizować listę zakupów przesłanych sms-em i – niestety – zrobić coś z górą piętrzących się brudnych naczyń, które – oprócz rozmaitych pyszności – zostają po wizytach naszej damy w kuchni.
Narzekać jednak nie wolno. Gdyby nie nasza dama wielu smakołyków nie byłoby Przygotowanie:
Ubić śmietanę. Agar rozpuścić we wrzącej wodzie. Dodać łyżkę sera. Odłożyć na bok 1/4 szklanki pulpy. Resztę sera zmieszać z pulpą z mango, kawałkami mango, cukrem. Połączyć z agarem i schłodzić. Kiedy zacznie tężeć, dodać ubitą śmietankę i wymieszać. Pokruszyć biszkopty na spód tortownicy, wylać masę z mango. Odstawić do lodówki, aby zaczęła tężeć. Po 15 minutach przyozdobić mango i na wierzch wyłożyć pozostałą pulpę, do której uprzednio dodaliśmy trochę rozpuszczonego z wodą agaru. Odstawić do stężenia.nam dane popróbować, a niektóre smaki byłyby nam równie obce, co wstrzemięźliwość niejakiemu Trybsonowi. Na przykład taki sernik z mango, który ostatnio było nam dane próbować. Po prostu finezja czysta.
Składniki:
1 kg sera półtłustego zmielonego lub masy sernikowej
400g śmietany 36%
1/2 szklanki cukru
Agar – 2 łyżki
puszka przecieru z mango (tzw. pulpy) 850g
2 owoce mango (z puszki lub świeże) - jeden do wkrojenia, drugi do ozdobienia
opcjonalnie - pokruszone biszkopty lub herbatniki na spód ciasta
Przygotowanie:
Ubić śmietanę. Agar rozpuścić we wrzącej wodzie. Dodać łyżkę sera. Odłożyć na bok 1/4 szklanki pulpy. Resztę sera zmieszać z pulpą z mango, kawałkami mango, cukrem. Połączyć z agarem i schłodzić. Kiedy zacznie tężeć, dodać ubitą śmietankę i wymieszać. Pokruszyć biszkopty na spód tortownicy, wylać masę z mango. Odstawić do lodówki, aby zaczęła tężeć. Po 15 minutach przyozdobić mango i na wierzch wyłożyć pozostałą pulpę, do której uprzednio dodaliśmy trochę rozpuszczonego z wodą agaru. Odstawić do stężenia.