Niestety, wraz z wiekiem ów hormonu stale ubywa. Procesy te szczególnie przybierają na sile, po 40-stym roku życia. Ponadto, gdy zaczynają się problemy z bezsennością, zaczynają się zaburzenia w wydzielaniu melatoniny. Zbyt krótki sen bądź stałe niedosypianie, również wpływa na spadek wydzielania melatoniny (poznaj więcej informacji o melatoninie:
http://portal.abczdrowie.pl/melatonina-na-sen). Jest to jeden z czynników, który powoduje, że nasz sen zaczyna być zaburzony, a zasypianie zajmuje nawet znacznie więcej czasu, niż u osób, które sypiają normalnie. Regularnie i o podobnych porach. Istnieje także druga przyczyna. Badania prowadzone przez naukowców wykazały, że na trudności z zasypianiem wpływa zmniejszająca się liczba neuronów, które to odpowiadają za obniżenie aktywności mózgu i zapadanie w sen. W szczególności osoby po 70-stym roku życia, przesypiają nawet godzinę mniej, niż osoby o pół wieku młodsze. Nie tylko mają one problem z zaśnięciem, ale i częściej się wybudzają, wstają również zdecydowanie zbyt wcześnie rano. U niektórych grup osób stwierdza się nasilenie tego zjawiska, na przykład u cierpiących na Alzheimera (jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o chorobie Alzheimera, zajrzyj na stronę:
http://portal.abczdrowie.pl/choroba-alzheimera).