USG przezpochwowe na leżance? To już przeżytek. Kobiety powinny o tym wiedzieć
Monika Przybysz
14 marca 2019, 21:20·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 14 marca 2019, 21:20
Diagnostyka ultrasonograficzna w ginekologii onkologicznej jest niezmiernie przydatnym narzędziem. Wieloletnie badania i analizy obrazów ultrasonograficznych pozwoliły wypracować rekomendacje pomocne w kwalifikacji zmian jajnika od łagodnych, wymagających jedynie obserwacji po złośliwe, które kwalifikują pacjentkę do pilnego leczenia onkologicznego (operacji, chemioterapii, immunoterapii).
Reklama.
Statystyki, które przerażają
W ciągu ostatnich trzydziestu lat prawie trzykrotnie wzrosła liczba Polek zapadających na raka jajnika. Rocznie w naszym kraju notuje się 3500 nowych zachorowań. Pod względem śmiertelności zajmuje czwarte miejsce pośród wszystkich nowotworów.
Idealnie byłoby dysponować taką metodą, która wykryje zmiany nowotworowe na wczesnym etapie tak, by leczenie dawało szansę na długie lata życia bez wznowy raka. Niestety, nawet USG w rękach najbardziej doświadczonego specjalisty i regularne kontrole nie ocalą nas przed wystąpieniem raka jajnika.
– Może się zdarzyć, że mimo częstego badania zmiana zostanie wykryta późno, bo rozwija się szybko. Nie można się jednak poddawać – tłumaczy dr hab. n. med. Krzysztof Nowosielski, ginekolog, kierownik oddziału ginekologii w Szpitalu w Czeladzi.
Leżanka kontra fotel
Regularna kontrola co dwanaście miesięcy i wykonywanie USG przezpochwowego (jeśli to możliwe) jest optymalnym rozwiązaniem. Ogromnie ważny jest jednak sposób przeprowadzenia badania.
Wsłuchać się w siebie
Powtarzające się często bóle w dole brzucha (ponad 12 razy w miesiącu) powinny skłonić do wizyty u specjalisty i "przebadania się”.
Zdrowy styl życia, regularne posiłki, odpowiednia ilość snu, karmienie piersią co najmniej 8 miesięcy (jeśli to możliwe), stosowanie antykoncepcji hormonalnej (jeśli są do niej wskazania) zmniejszają u kobiety ryzyko raka jajnika.
– Resztę musimy pozostawić specjalistom, ich wiedzy, doświadczeniu i wyczuciu. Jeśli dodatkowo mamy przeprowadzone dokładne, najbardziej precyzyjne jak to możliwe, USG przezpochwowe właśnie na fotelu ginekologicznym to mamy pewność, że robimy wszystko, aby wyprzedzić chorobę i wygrać – podsumowuje docent Nowosielski.
ginekolog, kierownik oddziału ginekologii w szpitalu w Czeladzi.
USG transwaginalne (przezpochwowe) powinno być przeprowadzane na fotelu ginekologicznym, gdyż daje to lepszą możliwość manewrowania przestrzennego i poprawia dokładność wyniku całej procedury. Leżanka, niestety, sprawia, że te możliwości są słabsze więc warto na ten aspekt zwrócić szczególną uwagę.