Odra to niebezpieczna choroba zakaźna, która utożsamiana jest z okresem dzieciństwa. Mimo tego, wciąż może się ona pojawić także u dorosłych, dlatego warto wiedzieć, jakie są jej najczęstsze objawy.
Choroba ta wywoływana jest przez wirusa odry (paramyxowirus). Choć na rynku znajdziemy skuteczne szczepionki, to wciąż związane z nią powikłania są jedną z głównych przyczyn śmierci u dzieci w krajach rozwijających się. Znaczącą rolę odgrywa w tej kwestii brak odporności. Warto podkreślić, że odra u najmłodszych osób ma zdecydowanie mocniejszy przebieg niż u dorosłego.
Do zakażenia odrą dochodzi drogą kropelkową w wyniku bezpośredniej styczności z nosicielem wirusa. Przebyta choroba w wieku dziecięcym powoduje uodpornienie się na nią także w przyszłości.
Pierwszy etap odry, który trwa od 9 do 14 dni, z reguły przebiega bezobjawowo - czasem osoba zarażona może wykazywać się złym samopoczuciem. Po pewnym czasie u chorego występuje gorączka, która oprócz tego charakteryzuje się m.in. nieżytem nosa oraz światłowstrętem. Dodatkowo przy tych objawach może pojawić się zapalenie gardła lub krtani oraz uciążliwy kaszel.
Następną fazą odry jest pojawienie się czerwonej wysypki - z dnia na dzień krost na ciele przybywa coraz więcej. W kolejnym etapie gorączka może skoczyć nawet do 40 stopni Celsjusza. U zarażonego mogą wystąpić duszności oraz przyspieszone tętno.
Niestety nieleczona odra może doprowadzić do tragedii. Najbardziej zagrożone są z pewnością nieszczepione dzieci. U takich pacjentów może pojawić się m.in. bakteryjne zapalenie płuc, krtani czy nawet ucha. Najniebezpieczniejsze są jednak powikłania neurologiczne.
U nieleczonych osób może pojawić się zapalenie opon mózgowych, rdzenia kręgowego i nerwów czaszkowych. Niekiedy choroba może zakończyć się także śmiercią.
Leczenie odry u dziecka, oprócz konsultacji lekarskiej, polega na przyjmowaniu przez nie dużej ilości płynów oraz odpoczynku. Ważne jest, aby izolować chorego, tak aby nie doszło do zarażenia innych osób.