Reklama.
Ta "gra" nie jest uczciwa. Przeciwnik – czyli wirus SARS-CoV-2 – potrafi być niezwykle przebiegły w starciu z ofiarami, które dobiera sobie w wyrafinowany sposób. Nie dba o to, jak wyglądają, a zamiast zer na koncie bardziej liczą się dla niego kolejne zera... w metryce i łatwy do opanowania układ immunologiczny. Najlepiej taki, który jest już słaby i wysłużył się w starciu z wieloma chorobami współistniejącymi. Tylko wtedy wirus może zwiększyć szanse na to, że uda się mu "zhakować" system i przejąć pełną kontrolę nad ludzkim organizmem. Jak atakuje koronawirus – największy schwartzcharakter pandemii covid-19?