Roche biotechnologiczny gigant, który ma na swoim koncie wiele leków, które były przełomami w medycynie obiecuje, że mimo zawirowań związanych z pandemią nadal będzie inwestował w Polsce.
W ciągu ostatnich sześciu lat firma biotechnologiczna Roche zainwestowała u nas prawie 4 mld zł. W ubiegłym roku nakłady te były najwyższe, przewyższając poprzedni wynik o niemal 200 mln zł i wyniosły 887 mln zł. Firma szacuje, że w tym roku na inwestycje przeznaczy rekordową kwotę ponad jednego miliarda złotych.
Medycyna personalizowana
Roche koncentruje się na diagnostyce molekularnej oraz terapiach rozwijanych zgodnie z koncepcją medycyny personalizowanej. Inwestycje w badania i rozwój, jak podkreśla firma, w obszarze medycyny to motor napędowy, który jednocześnie napędza lokalną gospodarkę.
– Inwestowanie w obszar badań i rozwoju w Polsce, jako dla firmy od lat rozwijającej tutaj swoje najbardziej innowacyjne rozwiązania i usługi, jest absolutnie kluczowe. W ciągu ostatnich sześciu lat zainwestowaliśmy prawie 4 mld zł. W ubiegłym roku nakłady te były najwyższe, przewyższając poprzedni wynik o niemal 200 mln zł i wyniosły 887 mln zł – podsumowuje Wiktor Janicki, dyrektor generalny Roche Polska.
Zaznacza także, że Polska jest rynkiem z ogromnym potencjałem dla branży biotechnologicznej, co widać w środkach, jakie firma na nim reinwestuje. Środki z refundacji leków w Polsce są ponownie inwestowane, dzięki czemu możliwe jest opracowywanie kolejnych terapii i wspieranie polskiej gospodarki poprzez pozostawienie kapitału w krajowej cyrkulacji.
– To nie tylko stała, ale także wciąż rozwijana, strategia wspierania polskiej gospodarki, w ramach której z roku na rok zwiększamy nakłady na inwestycje. Jeszcze w 2018 roku reinwestowaliśmy w Polsce ok. 80 proc. środków z refundacji leków. W 2019 roku znacząco zwiększyliśmy tę kwotę, przeznaczając 107 proc. środków pozyskanych z refundacji na inwestycje w Polsce – mówi dyrektor Janicki.
Ponad miliard na inwestycje
Mimo dużego poziomu niepewności niemal w każdej branży z powodu pandemii COVID-19, firma nie zamierza zwalniać tempa inwestowania w Polsce. Choć pandemia koronawirusa jest bezprecedensowym wyzwaniem nie tylko pod względem stricte medycznym, ale także gospodarczym, Roche Polska, planuje zwiększać nakłady na badania i rozwój i stymulować polski rynek. Szacuje, że w 2020 roku na inwestycje przeznaczy rekordową kwotę ponad jednego miliarda złotych.
Mówiąc o sektorze B+R, nie można nie wspomnieć o badaniach klinicznych. Korzyści z ich prowadzenia w danym kraju, jak przypomina Roche, są wszechstronne. Przede wszystkim dają szansę na nowe, przełomowe terapie i zapewniają pacjentom dostęp do najnowocześniejszych leków. Z drugiej strony są też bezcennym źródłem wiedzy dla środowiska medycznego i motorem rozwoju nauki.
Możliwość udziału w obiecujących odkryciach naukowych, współpracowanie nad innowacyjnymi rozwiązaniami, wymiana wiedzy w międzynarodowym środowisku ekspertów - te wartości, jak podkreśla firma, przyciągają naukowców z całego świata i stymulują rozwój nauki w danym kraju. W 2019 r. Roche prowadził w Polsce ponad 150 badań różnych faz.
W stronę rozwoju nowoczesnej medycyny w Polsce
Dla pacjentów i branży medycznej na świecie głównym kierunkiem rozwoju staje się medycyna personalizowana. Już w 2018 r. ponad jedna czwarta wszystkich nowych leków zatwierdzanych przez FDA były lekami zgodnymi z tą koncepcją, nierozerwalnie związaną z nowymi technologiami. Ich liczba w ciągu najbliższych 5 lat miała wzrosnąć do 69 proc.
Według nowego raportu Grand View Research, Inc. globalny rynek medycyny spersonalizowanej do 2025 roku osiągnie wartość 3,18 bln USD. Już dzisiaj, jak podkreśla firma, 60 proc. nowych leków w portfolio Roche rozwijanych jest zgodnie z jej zasadami.
Personalizowane terapie to dopiero drugi krok na drodze całościowego leczenia zgodnego z tą koncepcją. Pierwszym z nich jest diagnostyka, która umożliwia późniejsze dobranie leku dokładnie pasującego do profilu danej choroby, np. konkretnej mutacji nowotworu. Niezbędne jest więc rozwijanie zaawansowanych narzędzi diagnostycznych, takich jak kompleksowe profilowanie genomowe, a także szeroka edukacja na temat personalizacji w medycynie.
– Planujemy dołożyć wszelkich starań, aby najbardziej innowacyjne możliwości terapeutyczne były dostępne także dla pacjentów w Polsce, a polska gospodarka korzystała na tym rozwoju – komentuje Janicki.
Także ważnym, a niedocenianym elementem, który może okazać się znakomitym impulsem dla polskiej gospodarki i rozwoju medycyny i biotechnologii w Polsce, jest realizacja projektów w ramach partnerstw publiczno-prywatnych.
Ten model współpracy, w jakim Roche Polska udało się z Narodowym Instytutem Onkologii w Warszawie stworzyć Oddział Badań Wczesnych Faz, jest dowodem nie tylko na to, że takie działania są potrzebne, aby zapełnić wciąż istniejącą lukę związaną z realizacją badań klinicznych w naszym kraju, ale także pokazują efektywne wykorzystanie formuły PPP i zwiększają bazę modelowych rozwiązań, która może zachęcić kolejne firmy i parterów publicznych do korzystania z niej w ochronie zdrowia.