Szczepionkobusy w przygranicznych miejscowościach i informacje w punktach recepcyjnych dla uchodźców mają zachęcić obywateli Ukrainy do zaszczepienia się bezpłatnie w Polsce przeciw COVID-19.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
W ciągu ostatniego tygodnia od ataku Rosji na Ukrainę do naszego kraju w poszukiwaniu schronienia przyjechało już ok. miliona naszych sąsiadów. Głównie są to kobiety i dzieci. W każdej godzinie polską granicę przekraczają kolejne tysiące osób.
Oprócz pomocy w znalezieniu miejsca do spania, posiłków czy zaopatrzenia w podstawowe środki higieniczne, ukraińscy uchodźcy mogą liczyć w Polsce także na bezpłatną opiekę medyczną na takich zasadach, jak polscy pacjenci. Odpowiednia ustawa działająca wstecz ma być procedowana w Sejmie.
Jedną z pierwszych decyzji wobec uchodźców było też objęcie ich Narodowym Programem Szczepień Ochronnych przeciw COVID-19. Oznacza to, że cudzoziemcy narodowości ukraińskiej mogą zgłaszać się na te szczepienia, gdziekolwiek są one prowadzone. Co istotne, szczepienia te są dla nich darmowe.
Szczepienia te są teraz tym bardziej istotne, że kryzys na Ukrainie zaostrzył się w realiach trwającej wciąż pandemii COVID-19. Mimo że minister zdrowia Adam Niedzielski w połowie lutego ogłosił początek końca piątej fali pandemii w Polsce, a liczba nowych zakażeń faktycznie spada w naszym kraju, to o problemie nadal nie można jednak zapominać. COVID-19 może stać się realnym zagrożeniem również dla uciekających przed wojną Ukraińców.
Jak podał w środę, w Senaciewiceminister zdrowia Waldemar Kraskapoziom wyszczepienia na COVID-19 na Ukrainie to 35 proc. Stąd decyzja o udostępnieniu bezpłatnie możliwości zaszczepienia się w Polsce.
Aby zachęcić i zapewnić dostęp do tych szczepień, w dużych punktach, gdzie uchodźcy czekają często na przewiezienie do innych miejsc, tworzone są punkty szczepień. Specjalne szczepionkobusy ruszyły też i mają ustawiać się w przygranicznych miejscowościach, gdzie głównie trafiają w pierwszym etapie ucieczki uchodźcy z Ukrainy.
Ponadto w punktach recepcyjnych, gdzie rejestrują się uchodźcy otrzymują oni ulotki z informacją o takiej możliwości bezpłatnego skorzystania ze szczepień.
Ponadto w każdym punkcie szczepień przeciw COVID-19 na terenie całego kraju, gdzie szczepią się Polacy, także uchodźcy z Ukrainy mogą zgłosić się na te szczepienia. Coraz więcej osób rozjeżdża się już bowiem po całej Polsce udając się do miast i wsi, gdzie znaleźli dach nad głową.
Minimum formalności i kwestionariusz w języku ukraińskim
Jedyny warunek nabycia prawa do takiego bezpłatnego szczepienia to posiadanie dokumentu potwierdzającego tożsamość. Dokumentem tym może być: dowód osobisty albo paszport lub tymczasowe zaświadczenie tożsamości cudzoziemca – TZTC.
Tak, jak w przypadku polskich pacjentów, lekarz wystawia skierowanie na szczepienie za pośrednictwem aplikacji gabinet.gov.pl. Wystawiając skierowanie, w polu "dane pacjenta” w przypadku uchodźców z Ukrainy powinien wybrać zamiast numeru PESEL kategorię "Inny identyfikator” i tam wprowadzić numer dokumentu, jakim posługuje się uprawniony cudzoziemiec.
Aby ułatwić uchodźcom szczepienia, kwestionariusz wstępnego wywiadu przesiewowego przed szczepieniem przeciw COVID-19, jest dostępny także w języku ukraińskim. Można znaleźć go na stronie pacjent.gov.pl, ale kwestionariusze w tej wersji językowej mają trafić także do punktów szczepień w całej Polsce. Odrębne kwestionariusze przygotowano dla dorosłych i dla dzieci.
Jakie szczepionki?
W przypadku osób z Ukrainy rekomendowaną szczepionką w przypadku dorosłych jest szczepionka Vaccine Janssen J&J. Chodzi o fakt, że jest to szczepionka jednodawkowa, co pozwala na szybsze osiągnięcie odporności.
Resort dopuszcza jednak także zastosowanie szczepionek innych producentów, które są dostępne w ramach Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19.
Z kolei w przypadku dzieci i młodzieży, kwalifikowanych do szczepienia mają być stosowane szczepionki mRNA.
Szczepienia z opóźnieniem
Ukraina w porównaniu z państwami unijnymi dość późno rozpoczęła akcję szczepień, bo dopiero pod koniec lutego ubiegłego roku. W innych krajach szczepienia te ruszyły z końcem grudnia 2020 r.
Dodatkowo na początku proces ten przebiegał bardzo powoli z powodu małej liczby zamówionych i dostępnych preparatów. W pierwszym etapie szczepiono grupy priorytetowe, czyli medyków, osoby starsze oraz osoby z grup ryzyka.
Większe dostawy dotarły do Ukrainy dopiero w połowie roku i wtedy rozpoczęto szczepienia populacyjne. Część szczepionek trafiła na Ukrainę w ramach międzynarodowego programu COVAX.
Także Polska miała swój wkład w szczepienia przeciw COVID-19 w Ukrainie. W sierpniu ubiegłego roku, a następnie w grudniu Polska przekazała w formie darowizny oraz częściowo odsprzedała Ukrainie po kosztach zakupu kolejne liczące kilkaset tysięcy dawek partie szczepionek przeciwko COVID-19.
Przypomnijmy, że Polska pozostaje w ogonie Europy pod względem liczby osób zaszczepionych z poziomem blisko 60 proc., przy średniej unijnej ok. 75 proc. Jednak w Ukrainie szczepień przeciw COVID-19 wykonano jeszcze mniej. Zaszczepiony jest zaledwie co trzeci obywatel tego kraju.
Dziennikarka działu Zdrowie. Ta tematyka wciągnęła mnie bez reszty już kilka lat temu. Doświadczenie przez 10 lat zdobywałam w Polskiej Agencji Prasowej. Następnie poznawałam system ochrony zdrowia „od środka” pracując w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Kolejnym przystankiem w pracy zawodowej był powrót do dziennikarstwa i portal branżowy Polityka Zdrowotna. Moja praca dziennikarska została doceniona przez Dziennikarza Medycznego Roku 2019 w kategorii Internet (przyznawaną przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia) oraz w 2020 r. II miejscem w tej kategorii.