• Europejska Agencja Leków pracuje nad rekomendacją dotyczącą drugiego boostera
• Kolejna dawka przypominająca szczepionki przeciw COVID-19 będzie prawdopodonie adaptowana, czyli zawierająca wariant Omikron
• Ma to zwiększyć skuteczność takiego boostera
• Szczepionka ta miałaby być dostępna dla wszystkich dorosłych dopiero po wakacjach

Jak przypomniał w rozmowie z NaTemat.pl i RMF FM prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak, rekomendacja Europejskiej Agencji Leków na razie mówi o drugiej dawce boostera, czyli czwartym podaniu szczepionki dla osób powyżej 80. roku życia i dla osób immunonikompetentnych.

- Spodziewamy się podania kolejnej dawki uwzględniającej, szczepionki multiwalentnej, czli tzw. adaptowanej, w której jest zawarty kolejny wariant wirusa, mówimy o Omikronie. Warto poczekać. EMA zwleka trochę z rekomendacją tej kolejnej dawki przed wzrostem zachorowań, przed okresem jesienno-zimmowym, gdzie będzie możliwość podania już tej nowej szczepionki, adaptowanej do nowych wariantów wirusa, co znacznie zwiększy skuteczność szczepień - podkreśla Grzegorz Cessak.

Pytany, czy może się to zdarzyć we wrześniu lub październiku, odparł: - Tak, taki jest wstępny kalendarz, że to jest wrzesień, przełom października. Akceptacja nowej szczepionki i podanie tego drugiego boostera.

Kto dostanie drugiego boostera?

Dopytywany, czy drugiego boostera dostaną osoby, np. powyżej 50. roku życia, czy także młodsi, szef URPL wyjaśnił, że w polskim Narodowym Programie Szczepień zależy to od rekomendacji EMA.

Nie wykluczył, że może to być dawka wprowadzana stopniowo dla kolejnych coraz młodszych grup. Jednocześnie stwierdził, że EMA będzie raczej wydawać rekomendacje dla ogółu populacji.

Doprecyzował, że będzie chodziło w pierwszej kolejności raczej o grupę 18 plus, czyli osoby dorosłe.

Obecna rekomendacja odnośnie pierwszego boostera dotyczy osób powyżej 12. roku życia.

- Nie spodziewam się w pierwszej wersji jeszcze tej rekomendacji dla młodzieży powyżej 12. roku życia, ale wszystko zależy od wyników badań, które mają być dostarczone do Europejskiej Agencji Leków, więc należy się też spodziewać szybkiej decyzji w tej populacji - dodał szef URPL.

Szczepienia młodszych dzieci

Z kolei jeżeli chodzi o dopuszczenie w Polsce szczepień dzieci poniżej 5. roku życia, to Grzegorz Cessak wyjaśnił, że trwają badania kliniczne.

– Procedury w EMA będą rzetelnie dystkutowane i oceniane - zapewnił.

Jak dodał, początkowe fazy badań klinicznych na tej grupie pokazały, że dawka szczepionki podawana dzieciom, dziesięciokrotnie zmniejszona wobec dawki dla populacji dorosłych, była za małą dawką.

- Dlatego trzeba było powtórzyć te badania, zwiększyć moc produktu. Czekamy na wyniki badań - wyjaśnił.

Na razie booster tylko dla wybranych

Od 20 kwietnia ruszyły szczepienia przeciw COVID-19 drugą dawką przypominającą (boosterem) dla osób, które ukończyły 80. rok życia.

Z kolei osoby z niedoborami odporności zyskały możliwość przyjęcia drugiego boostera wcześniej, bo w lutym tego roku. Chodzi o osoby:

• otrzymujące aktywne leczenie przeciwnowotworowe;
• po przeszczepach narządowych przyjmujące leki immunosupresyjne lub terapie biologiczne;
• po przeszczepie komórek macierzystych w ciągu ostatnich dwóch lat; z umiarkowanymi lub ciężkimi zespołami pierwotnych niedoborów odporności; z zakażeniem wirusem HIV;
• leczone aktualnie dużymi dawkami kortykosteroidów lub innych leków, które mogą hamować odpowiedź immunologiczną.

Przed podaniem drugiej dawki przypominającej należy zachować odstęp co najmniej 5 miesięcy od podania pierwszej dawki przypominającej.

Ile osób jest zaszczepionych?

W Polsce dotychczas podano 54,6 mln dawek szczepionek przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych jest 22,5 mln osób, co stanowi 59,3 proc. populacji.