nt_logo

Komary roznoszą śmiertelnie niebezpieczną chorobę. Zakażonych jest już 60 tys. osób

Daria Siemion

24 kwietnia 2023, 13:35 · 2 minuty czytania
60 tys. chorych i 39 zgonów to bilans ofiar dengi – choroby zakaźnej zbierającej w Argentynie śmiertelne żniwo. Niebezpiecznego wirusa przenoszą komary, którym sprzyja globalne ocieplenie. Eksperci wyrażają zaniepokojenie wpływem zmian klimatycznych na występowanie dengi.


Komary roznoszą śmiertelnie niebezpieczną chorobę. Zakażonych jest już 60 tys. osób

Daria Siemion
24 kwietnia 2023, 13:35 • 1 minuta czytania
60 tys. chorych i 39 zgonów to bilans ofiar dengi – choroby zakaźnej zbierającej w Argentynie śmiertelne żniwo. Niebezpiecznego wirusa przenoszą komary, którym sprzyja globalne ocieplenie. Eksperci wyrażają zaniepokojenie wpływem zmian klimatycznych na występowanie dengi.
Komar roznoszący dengę fot. 123rf.com
  • Ministerstwo Zdrowia w Argentynie przekazuje, że do 16 kwietnia w kraju odnotowano prawie 60 tys. zachorowań na dengę
  • Obecność wirusa potwierdzono w piętnastu jurysdykcjach. Do tej pory na dengę zmarło 39 osób
  • Eksperci obwiniają za to globalne ocieplenie i urbanizację. Na chorobę nie ma lekarstwa ani szczepionki

Denga – niebezpieczna choroba roznoszona przez komary

Denga to jedna z najczęstszych chorób tropikalnych występujących wśród turystów powracających z tropikalnych krajów. W wielu przypadkach przebiega bezobjawowo, ale w ciężkiej postaci może doprowadzić do krwotoku wewnętrznego i wstrząsu.

Wirusa dengi przenoszą komary zwane tygrysimi. Ich znakiem rozpoznawczym są białe i czarne paski. Są to owady aktywne głównie za dnia, doskonale odnajdujące się w środowisku miejskim.

Najłatwiej zauważyć je w pobliżu niewielkich zbiorników z wodą, np. przy wiaderkach z deszczówką, w pobliżu studzienek kanalizacyjnych czy wyrzuconych opon. Żyją w licznych grupach.

Urbanizacja i wzrost temperatur sprawiły, że przez ostatnie 20 lat liczba odnotowywanych przypadków dengi drastycznie wzrosła, co ma miejsce przede wszystkim w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.

Dengę charakteryzuje nagły początek. Objawy pojawiają się najczęściej w ciągu 3-14 dni po ukąszeniu przez zakażonego komara.

Objawy dengi:

  • gorączka;
  • ból głowy;
  • ból mięśni;
  • osłabienie;
  • wysypka;
  • zapalenie spojówek;
  • ból gardła;
  • biegunka;
  • wymioty.

W ciężkim przebiegu dengi dochodzi do zaburzeń krzepnięcia krwi i obfitego krwawienia z błon śluzowych (nosa, jamy ustnej lub dróg rodnych) i żołądka. Wszystkie te objawy są groźne dla życia i wymagają pilnej interwencji lekarskiej.

Na dengę nie ma leków ani szczepionki. Sposobem na uniknięcie zarażenia może być stosowanie środków odstraszających owady i unikanie miejsc, gdzie występują. Chorobę leczy się objawowo poprzez nawadnianie i zmniejszanie gorączki.

Globalne ocieplenie sprzyja dendze

Argentyński dziennik "El Pais" informuje, że eksperci są zaniepokojeni wpływem globalnego ocieplenia na liczbę zachorowań na dengę i inne choroby tropikalne, np. na Zikę i chikungunyę.

Najwięcej przypadków dengi w Argentynie odnotowano na północy kraju, gdzie jest najcieplej. W 2020 roku przypadków dengi było o 70. proc. mniej niż teraz. Eksperci cytowani przez dziennik przewidują wzrost zakażeń.

Najbardziej zagrożone ciężkim przebiegiem choroby są dzieci poniżej piątek roku życia, kobiety w ciąży oraz seniorzy. Japońscy naukowcy pracują nad zatwierdzeniem szczepionki, z której mogłyby korzystać osoby z grup ryzyka.

Czytaj także: https://natemat.pl/471677,czy-to-prawda-ze-koty-wyciagaja-choroby