Eksperci biją na alarm: Kobieta w każdym wieku powinna odbyć wizytę ginekologiczną przynajmniej raz w roku. Najrzadziej odwiedzają ginekologa kobiety 59+ oraz te, ze stwierdzoną niepełnosprawnością. Wciąż pokutują mity, że one nie potrzebują się badać. Tymczasem to szansa na wczesne wykrycie ewentualnych chorób.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Tegoroczna edycja kampanii szczególną uwagę poświęca kobietom 59+ oraz ze stwierdzoną niepełnosprawnością.
Czy istnieje granica wieku, po przekroczeniu której kobiety stają się "niewidzialne" dla reszty społeczeństwa? Granica, kiedy zaczynają wycofywać się z wielu obszarów życia, znikając m.in. z gabinetów ginekologicznych?
Jak pokazały wyniki badania opinii, prawie co trzecia respondentka po 59 roku życia, w tym z niepełnosprawnością, nie odwiedziła ginekologa na przestrzeni ostatnich dwóch i więcej lat, a ok. 14 proc. pytanych nie pamiętało, kiedy taka wizyta miała miejsce.
Z kolei badanie zrealizowane w 2022 roku wykazało, że aż 77 proc. kobiet z niepełnosprawnością nie było w ciągu ostatniego roku u ginekologa, a 22 proc. przyznało, że nie było nigdy w życiu.
Lepiej z teorią, gorzej z praktyką
Wśród Polek ogółem, w wieku rozrodczym, 72 proc. przyznało, że ma świadomość, iż regularne wizyty u ginekologa i badania pomagają wcześnie wykryć groźne choroby. Mimo tej wiedzy o profilaktyce, ze względu na różne ograniczenia (m.in. psychologiczne) tylko 1/3 Polek chodzi regularnie do ginekologa.
W Polsce jest ok. 5,5 mln kobiet w wieku senioralnym, a z uwagi na starzejące się społeczeństwo do 2050 roku kobiety te będą stanowiły 22,2 proc. ogółu ludności kraju.
Jak przypominają eksperci, wiek nie zwalnia z konieczności wykonywania profilaktycznych badań ginekologicznych, a zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników wskazują na zasadność wykonywania wymazu cytologicznego minimum co 3 lata. Z kolei test w kierunku HPV kobiety powinny robić raz na 5 lat.
Niestety, z badania opinii na temat profilaktyki ginekologicznej przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Gedeon Richter Polska, inicjatora kampanii "W kobiecym interesie" oraz Fundacji Watch Health Care, kobiety po 59 roku życia nie wiedzą, jak często należy wykonywać badania cytologiczne (20 proc.) oraz test na HPV (aż 63 proc.).
"W moim wieku to normalne"
Niestety wiele kobiet po 59 roku życia bagatelizuje różne dolegliwości, również te ginekologiczne, stwierdzając, że w tym wieku to normalne. Zamiast pójść do ginekologa i podjąć leczenie, omijają gabinet, a różne choroby mają wtedy szanse przejść w zaawansowane stadium. Swoim wiekiem tłumaczą też fakt zaprzestania profilaktycznych wizyt.
– W gabinetach, w których przyjmuję, do rzadkości należą wizyty kobiet w wieku 59+, a jeśli do nich dochodzi, to nigdy lub prawie nigdy nie mają charakteru wizyty profilaktycznej. Zawsze zastanawiam się, z czego to wynika. Czy po przekroczeniu pewnej granicy wieku dochodzimy do wniosku, że ginekologia nas już nie dotyczy? Nic bardziej mylnego! Kobieta w każdym wieku powinna pójść do ginekologa przynajmniej raz w roku – mówi dr Joanna Bonarek-Sztaba, ginekolog, położnik.
Jak dodaje, istnieją schorzenia ginekologiczne, jak np. stany zapalne w obrębie miednicy mniejszej, które przytrafiają się kobietom w wieku 35, ale również 75 lat.
– Niestety mamy tendencję do przypisywania wielu niedyspozycji wiekowi, myśląc, że po prostu tak musi być, a do tego tendencję tę projektujemy na przyszłe pokolenia i w ten sposób tkwimy w błędnym kole– alarmuje dr Bonarek-Sztaba.
Beata Borucka, autorka bloga "mądra babcia" stanowczo stwierdza, że "worek menopauzy to nasz największy wróg"
– Kolano boli – menopauza, zęby wypadają – menopauza, włosy wypadają - menopauza. Nie zwalajmy wszystkiego na menopauzę – apeluje Beata Borucka. Jak ocenia, kobiety, które są matkami, babciami, zawsze mają bagaż troszczenia się o kogoś, a siebie stawiają na samym końcu. Tymczasem trzeba zadbać też o siebie, aby potem nie było za późno.
Zadbać o siebie, to także pójść do ginekologa
We wspomnianym badaniu opinii przeprowadzonym na grupie kobiet 59+, w tym kobiet
z niepełnosprawnościami, co czwarta respondentka stwierdziła, że z racji na wiek, nie widzi potrzeby wizyty u ginekologa.
– Badanie (..) potwierdziło, że my, kobiety, niestety wciąż zbyt często nie widzimy potrzeby zadbania o siebie – podkreśla Milena Kruszewska, prezes Fundacji Watch Health Care.
– Chodzimy do lekarza z dziećmi, z mężem, z wnukami, wiemy, że same ze sobą też powinnyśmy, ale ciągle jest coś ważniejszego. Dobrze, że jest kampania, w której możemy głośno przypominać o tym, że wizyta u ginekologa jest przejawem dbania o siebie, i która umożliwia skorzystanie z takiej wizyty. Kampania W kobiecym interesie jest w interesie nas wszystkich – przekonuje.
Jak dodaje, żyjemy dłużej, ale żebyśmy mogli cieszyć się dłużej jakością tego życia, musimy o siebie zadbać.
Dostrzegamy! Badamy, czyli mobilny gabinet rusza w Polskę
Najczęstszą przyczyną zaniechania badań ginekologicznych przez kobiety po 59 roku życia, w tym kobiety z niepełnosprawnościami, jest brak dolegliwości (aż 40 proc. uczestniczek badania).
Dlatego właśnie tegoroczna, 5. już edycja kampanii W kobiecym interesie uwagę skupia na kobietach w wieku 59+, w tym kobietach z niepełnosprawnościami, konsekwentnie przypominając o konieczności badań ginekologicznych.
– Nasze działania mają być odpowiedzią na negatywny trend związany ze znikaniem pacjentek z gabinetów ginekologicznych. Ruszamy w Polskę naszym mobilnym gabinetem ginekologicznym, aby pokazać, że kobiety nie są i nie mogą być niewidzialne, a ich potrzeby dbania o zdrowie nie mogą znikać wraz z wiekiem – mówi Aneta Grzegorzewska, dyrektor ds. korporacyjnych i relacji zewnętrznych Gedeon Richter Polska.
Przekonuje, że z upływem lat, w organizmie kobiety zachodzą istotne zmiany, przez co badania prewencyjne odgrywają kluczową rolę w zachowaniu dobrej jakości życia
Bezpłatne badania ginekologiczne w MGG
Mobilny Gabinet Ginekologiczny kampanii "Dostrzegamy! Badamy. W kobiecym interesie" odwiedzi osiem miast w trzech województwach. Z sobą ma już wizyty w Łodzi i Zduńskiej Woli, a przed nim są województwa: lubuskie (Zielona Góra 02.06, Międzyrzecz 03.06, Strzelce Krajeńskie 04.06), zachodniopomorskie (Szczecin 09.06, Świnoujście 10.06, Międzyzdroje 11.06).
Zainteresowane kobiety będą mogły skorzystać z darmowych konsultacji ginekologicznych oraz badań (cytologiczne, USG, test HPV), a także z konsultacji z fizjoterapeutką uroginekologiczną.
Mobilny Gabinet Ginekologiczny jest przystosowany, by przyjąć pacjentki z niepełnosprawnościami. Szczegóły dotyczące zapisów można znaleźć na stronie zdrowa-ona.pl
Dziennikarka działu Zdrowie. Ta tematyka wciągnęła mnie bez reszty już kilka lat temu. Doświadczenie przez 10 lat zdobywałam w Polskiej Agencji Prasowej. Następnie poznawałam system ochrony zdrowia „od środka” pracując w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Kolejnym przystankiem w pracy zawodowej był powrót do dziennikarstwa i portal branżowy Polityka Zdrowotna. Moja praca dziennikarska została doceniona przez Dziennikarza Medycznego Roku 2019 w kategorii Internet (przyznawaną przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia) oraz w 2020 r. II miejscem w tej kategorii.