Choroby układu krążenia to wciąż główny zabójca w Polsce. A czy wiesz, że objawem zawału serca jest nie tylko nagły, przeszywający klatkę piersiową ból serca? Jest wiele objawów, które mogą zwiastować zawał. Już na miesiąc przed twoje ciało może dawać ci różne sygnały ostrzegawcze. Warto je znać i nie bagatelizować.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zawał serca pojawia się w większości przypadków nagle i niespodziewanie. Tymczasem niepokojące sygnały, które mogą zwiastować zawał, pojawiają się już na kilka godzin przed takim incydentem, a u wielu osób, objawy ostrzegawcze można zaobserwować nawet kilka tygodni wcześniej.
Warto je znać, bo choroby sercowo-naczyniowe to wciąż główny zabójca w Polsce, a zawał serca to jedna z postaci ostrych zespołów wieńcowych. Dochodzi do niego w wyniku niedokrwienia spowodowanego ograniczeniem przepływu w tętnicach wieńcowych. Z powodu niedokrwienia dochodzi do martwicy w mięśniu sercowym.
– Większość zawałów przebiega nagle. Polega na pęknięciu blaszki miażdżycowej, co jest procesem nagłym. Blaszka, pękając, odsłania swoje wnętrze, co powoduje odkładanie płytek i włóknika, a to prowadzi do istotnego zwężenia lub nawet zamknięcia tętnicy wieńcowej. To jest proces nagły – wyjaśnia w rozmowie z naTemat.pl kardiolog, prof. dr hab. Przemysław Mitkowski, kierownik Pracowni Elektroterapii Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Poznaniu, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego w kadencji 2021-2023.
Stresujący tryb życia, niezdrowe jedzenie, brak aktywności fizycznej w ogromnym stopniu przyczyniają się do tego, że choroba miażdżycowa układu sercowo-naczyniowego stała się tak powszechna. Znajomość objawów, które mogą świadczyć o istnieniu problemów kardiologicznych z wydolnością serca, niedokrwieniem, a w konsekwencji o zbliżającym się zawale, może pomóc go uniknąć i uratować życie.
Co powinno cię zaniepokoić i skłonić do poszukiwania porady lekarza POZ, a nawet kardiologa?
Oto objawy, które zawsze należy traktować jako sygnały ostrzegawcze poważnej choroby serca:
1. Ból w klatce piersiowej
Zanim pojawi się zawał, wiele osób odczuwa ból w klatce piersiowej. Ma on charakter uciskowy, gniotący, opasujący, powodujący uczucie ciężaru w klatce piersiowej. Może też promieniować do ramienia, szyi, żuchwy czy pleców.
Możesz go zacząć odczuwać na wiele dni przed właściwym zawałem, często w związku z wysiłkiem. Ból ten może mieć charakter stały lub nawracający.
Częściej ten zwiastun zawału pojawia się u mężczyzn niż u kobiet.
2. Nieregularne bicie serca
Ostrzeżeniem przed zbliżającym się zawałem serca może być też sytuacja, gdy czujesz, że nagle twoje serce zaczyna walić jak oszalałe i to w sytuacji, gdy niczym się nie denerwujesz, ani nie jesteś w trakcie lub po wysiłku fizycznym. Zwykle trwa ok. kilku, kilkunastu sekund, ale może być dłuższe.
– Może pojawić się arytmia, szybkie bicie serca, powodujące znaczne osłabienia i zaburzenia świadomości – mówi prof. Przemysław Mitkowski.
Taki sygnał powinien skłonić cię do natychmiastowego kontaktu z lekarzem.
3. Ból brzucha
Niezbyt często kojarzony z problemami z sercem jest ból brzucha. A również może być objawem kłopotów z mięśniem sercowym.
– W niedokrwieniu ściany dolnej serca te objawy brzuszne są dość typowe – wyjaśnia prof. Przemysław Mitkowski. Jak mówi, wiele lat temu zdarzało się, że chory był operowany z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego, a okazywało się, że jest to zawał. Jednak od wielu lat takie pomyłki już się nie zdarzają, bo badanie kardiologiczne i wykonanie zapisu EKG jest obligatoryjne przed jakimkolwiek zabiegiem.
Zwykle jest to ostry ból brzucha, ale mogą pojawić się też wzdęcia, nudności, rozstrój żołądka.
4. Opuchnięte stopy
Jeśli cierpisz na zastoinową niewydolność serca, jedna lub obie dolne komory serca tracą zdolność skutecznego pompowania krwi, aby zapewnić normalne zaopatrzenie organizmu. W rezultacie krew może pozostawać w obrębie kończyn i powodować obrzęk wokół kostek, stóp, a nawet podudzi.
Obrzęki mają charakter ciastowaty.
Najczęstszą przyczyną niewydolności serca jest choroba wieńcowa.
5. Zmęczenie
Kiedy tętnice stają się zwężone, mięsień sercowy jest niedokrwiony i gorzej się kurczy, zwłaszcza w trakcie wysiłku. Serce i układ krążenia nie są w stanie dostosować się do zwiększonych potrzeb metabolicznych. Przez to możesz czuć, że męczysz się znacznie łatwiej niż kiedyś.
Dużo bardziej męczące mogą stać się też proste codzienne czynności, które do tej pory nie sprawiały ci najmniejszych trudności. Jeżeli zwykłe pościelenie łóżka czy wzięcie prysznica kończy się koniecznością złapania chwili oddechu, powinieneś zwrócić na to szczególną uwagę.
To mogą być pierwsze objawy niewydolności mięśnia sercowego, które mogą wynikać z choroby niedokrwiennej serca.
6. Płytki oddech i duszność
Zwężenie tętnic wieńcowych powoduje, że serce otrzymuje mniej krwi, która ma je odżywić, zaczyna się gorzej kurczyć, a w konsekwencji mniej utlenionej krwi z płuc trafia do ważnych dla życia organów. Co więcej, krew przesiąka do pęcherzyków płucnych, pogarszając wymianę gazową.
To prowadzić może do uczucia duszności. Pojawia się wówczas płytki oddech, a ty czujesz, że nie możesz wziąć głębokiego oddechu.
Dlatego, jeśli odczuwasz duszność w trakcie wysiłku, zwłaszcza ograniczającą codzienne aktywności, jak najszybciej skonsultuj się z lekarzem.
7. Zawroty głowy i nadmierne pocenie
Uszkodzone serce może przepompować mniejszą objętość krwi. Może to spowodować zawroty głowy, które są skutkiem zbyt małej objętości krwi dostarczonej do mózgu.
Organizm uruchamia wówczas mechanizmy kompensacyjne, zwiększając aktywność układu współczulnego. Powoduje to nie tylko zwiększenie częstości pracy serca, ale także pocenie się.
Dlatego nie bagatelizuj, gdy nagle zaczniesz się nadmiernie pocić, bo może to wynikać z zaburzonej pracy serca. Kobiety często przypisują ten objaw menopauzie, ale nie zawsze to ona może być przyczyną.
Jak zaznacza prof. Przemysław Mitkowski, warto zwracać uwagę na wszelkie niepokojące objawy, zwłaszcza gdy pojawiają się po raz pierwszy.
Dziennikarka działu Zdrowie. Ta tematyka wciągnęła mnie bez reszty już kilka lat temu. Doświadczenie przez 10 lat zdobywałam w Polskiej Agencji Prasowej. Następnie poznawałam system ochrony zdrowia „od środka” pracując w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Kolejnym przystankiem w pracy zawodowej był powrót do dziennikarstwa i portal branżowy Polityka Zdrowotna. Moja praca dziennikarska została doceniona przez Dziennikarza Medycznego Roku 2019 w kategorii Internet (przyznawaną przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia) oraz w 2020 r. II miejscem w tej kategorii.