Mateusz Pucek zapewnia, że Janusz Korwin-Mikke nie wyśmiewa się z osób niepełnosprawnych
Mateusz Pucek zapewnia, że Janusz Korwin-Mikke nie wyśmiewa się z osób niepełnosprawnych Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Po porównaniu paraolimpiady do „zawodów w szachy dla debili” Janusz Korwin-Mikke nie miał najlepszej prasy i dorobił się łatki „wroga osób niepełnosprawnych”. Jego partia wystawia jednak w wyborach do europarlamentu niepełnosprawnego kandydata. Jest nim Mateusz Pucek, student, który przekonuje, że Korwin-Mikke w żadnym razie nie wyśmiewa się z osób niepełnosprawnych. – Nie jest to absolutnie prawdą! By się o tym przekonać, wystarczy chociażby zajrzeć do pisanych przez Korwin-Mikkego tekstów – powiedział Pucek portalowi Niepelnosprawni.pl.

REKLAMA
W rozmowie z serwisem Niepelnosprawni.pl Mateusz Pucek, który cierpi na dysplazję diastroficzną, zauważył, że medialny wizerunek Korwin-Mikkego niewiele ma wspólnego z poglądami prezesa Nowej Prawicy. Pucek przyznał wprawdzie, że Korwin-Mikke jest ekscentrykiem, ale podkreślił, iż jego celem na pewno nie jest doprowadzenie do odizolowania osób niepełnosprawnych od reszty społeczeństwa.
Uzasadniając swoje stanowisko, kandydat skomentował słowa Korwin-Mikkego, który przyznał, że jest przeciwnikiem szkół integracyjnych.
Mateusz Pucek

Tu trzeba wziąć pod uwagę fakt, że panu prezesowi chodziło w dużej mierze o dzieci z niepełnosprawnością intelektualną. Sam chodziłem do szkoły, gdzie była klasa integracyjna i również nie popieram tego typu rozwiązań. Moim zdaniem powinno być tak, że gdy dziecko jest zdolne, to powinno otaczać się jak najzdolniejszymi, by istniała między nimi konkurencja, co pozytywnie wpłynie na rozwój właśnie tych najzdolniejszych i najbardziej ambitnych. CZYTAJ WIĘCEJ


Pucek zaznaczył przy tym, że Korwin-Mikkemu nie chodziło o dzieci z niepełnosprawnością fizyczną, dodając, że zgadza się z poglądami prezesa Nowej Prawicy. Zbieżność opinii dotyczy m.in. kwestii wspierania osób niepełnosprawnych.
Mateusz Pucek

(…) docelowo opowiadam się za maksymalną obniżką zarówno podatków, jak i wydatków państwa. Moim zdaniem, finansowe wsparcie osób niepełnosprawnych powinno leżeć w prywatnej gestii ludzi i dobrowolnych instytucji charytatywnych działających z ofiarowanych im pieniędzy, a nie ze środków publicznych pozyskiwanych z naszych kieszeni.


Pucek, który zajmuje ósme miejsce na zachodniopomorskiej liście Nowej Prawicy, przyznał, że nie ma wielkich szans na zdobycie europoselskiego mandatu. Start w wyborach jest dla niego przede wszystkim sposobem na wyrażenie poparcia dla Nowej Prawicy.


źródło: Niepelnosprawni.pl