Restauracja Dwie Trzecie, Warszawa
Restauracja Dwie Trzecie, Warszawa Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

Gdzie i co zjeść, skoro wybór jest coraz większy, bo i lokali w Polsce jakby więcej? Z ratunkiem śpieszą gastronomiczne przewodniki. Na rynku jest ich coraz więcej. Ten jest jednak nietypowy, bo rządzi się jedną zasadą - dania są po złotówce!

REKLAMA
Polak głodny, Polak zły - przysłowie nie wzięte z kosmosu. Nie od dziś wiadomo, że uwielbiamy jeść. Ba, nasza kuchnia uchodzi za jedną z najsmaczniejszych na świecie. Do łask powracają bary mleczne, ale do restauracji pałaliśmy niechęcią. Jeszcze w 2010 roku tylko 40 procent ankietowanych deklarowało, że jada poza domem. W 2012 roku było nas już 53 procent. Otworzyliśmy się na knajpy, restauracje czy nawet lokalne bary z dobrą kuchnią. Lokale gastronomiczne też się otwierają. Coraz chętniej. A kto nie może z tym otwarciem sobie poradzić (biurokracja, pozwolenia, sanepidy...), może przerzucić się na modne ostatnimi czasy Food-trucki. No dobrze, ale gdzie i co zjeść, skoro wybór jest coraz większy? Z ratunkiem śpieszą gastronomiczne przewodniki. Pisałem już o mającym swoją premierę przewodniku Magdy Gessler po najlepszych lokalach w Polsce, dlatego warto też wspomnieć o ciekawej inicjatywie GoOut. Dokładnie o przewodniku o tym samym tytule. Co sprawia, że wyróżnia się na tle innych tego typu "ściąg"?
logo
Fot. Mikolaj Kuras / Agencja Gazeta
Chociażby fakt, że dzięki niemu jest duuuużo taniej! Wystarczy kupić przewodnik i wybrać się z osobą towarzyszącą lub w większym gronie do jednej z opisanych w nim restauracji. Wtedy za jedno tańsze z dwóch, dwa z czterech lub trzy z sześciu zamówionych dań płaci się- uwaga - tylko 1 polski Złoty. W praktyce oznacza to, że mamy kolację o połowę tańszą! Dobrą kolację, bo ten przewodnik przewodzi... po dobrych lokalach po prostu. Na przykład Brasserie Warszawska i Butchery & Wine - restauracje nagrodzone prestiżowym wyróżnieniem Michelin Bib Gourmand. O!
O ile jeszcze kilka lat temu przewodniki po lokalach były - powiedzmy sobie wprost - zbędne, o tyle dziś mogą się naprawdę przydać. Aha, co do przewodnika tu wspominanego - zawiera on 303 bony, do 101 warszawskich restauracji.
logo
Fot. Mikolaj Kuras /Agencja Gazeta