Barack Obama przyznaje, że tortury były błędem. "Byliśmy przerażeni"
Barack Obama przyznaje, że tortury były błędem. "Byliśmy przerażeni" Fot. screen CNN

– Torturowaliśmy ludzi. Robiliśmy rzeczy sprzeczne z naszymi wartościami – wyznał prezydent USA Barack Obama. Amerykański przywódca stwierdził, że był to błąd, ale jednocześnie usprawiedliwiał go presją, jaką wywierano wówczas na służby specjalne, aby nie doszło do kolejnego zamachu po 11 września 2001 roku.

REKLAMA
Już po objęciu stanowiska w Białym Domu w styczniu 2009 roku, Obama przyznał, że CIA dopuszczało się tortur wobec podejrzanych o terroryzm. Wówczas stanowczo zaprzeczał temu odchodzący prezydent George W. Bush.
W latach 2002-2009, aby uzyskać informację od terrorystów i osób powiązanych z Al-Kaidą, amerykańskie służby stosowały m.in. technikę podtapiania, która symuluje topienie oraz uniemożliwiała zatrzymanym zaśnięcie.
Barack Obama oświadczył, że to był błąd, ale jednocześnie usprawiedliwiał swojego poprzednika. Dodał, że Amerykanie po zamachach z 11 września byli "przerażeni", a tortury wynikały z presji jaką wywierano na służby, która dopuściła do tragicznych zamachów. Obama zaznaczył, że Stany Zjednoczone muszą jednak "zachowywać się zgodnie z głoszonymi wartościami".
Słowa amerykańskiego lidera związane są z raportem senackiej komisji, która badała metody stosowane przez służby po 11 września. Prezydent wyraził swoje pełne poparcie dla szefa CIA Johna Brennana, ale nie odniósł się do dwóch głównych zarzutów stawianych przez komisję. Chodzi o brak rezultatów przy stosowaniu tortur oraz o ukrywanie tego faktu przez służby przed władzami USA.
Źródło: CNN