Zwykło się uważać, że spożywanie niedużych ilości alkoholu pozytywnie wpływa na zdrowie. Prof. Witold Zatoński, kierownik Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów Centrum Onkologii w Warszawie, radzi jednak, by napojów alkoholowych w ogóle unikać. – Prawda o alkoholu jest taka, że jest to substancja rakotwórcza – powiedział „Rzeczpospolitej” prof. Zatoński.
REKLAMA
W rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Zatoński powołał się na artykuł, jaki opublikowali na łamach „British Medical Journal” specjaliści z London School of Hygiene. Przedstawione w nim wyniki badań sugerują, że niewielkie ilości alkoholu nie mają pozytywnego wpływu na serce. Ponadto spożywanie alkoholu zwiększa ryzyko wystąpienia różnych nowotworów.
– Badania naukowe pokazują , że może on przechodzić w aldehyd octowy, który jest pochodną substancji rakotwórczych – zaznaczył profesor, dodając jednak, że żeby zachorować na raka krtani czy raka jamy ustnej, trzeba "dużo palić i pić dużo alkoholu".
O wyjątkowo szkodliwym wpływie spożywania dużych ilości alkoholu na zdrowie świadczy przykład Francji. – Wysokie spożycie alkoholu we Francji doprowadziło w latach 60. i 70. do katastrofy zdrowotnej. Przez wiele lat Francuzi byli rekordzistami świata w piciu alkoholu, ale także w zachorowaniach na marskość wątroby i nowotwory krtani i przełyku – zauważył epidemiolog.
Nawiązując do prac nad nową wersją Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem, prof. Zatoński doradził czytelnikom, by unikali dymu papierosowego i otyłości. Ważne jest również odpowiednie odżywianie.
– Regularne dostarczanie organizmowi antyoksydantów i nienasyconych kwasów tłuszczowych, które budują naszą odporność przeciw nowotworom. Ważne, by pięć razy dziennie jeść bogate w antyoksydanty owoce i warzywa, a tłuszcze zwierzęce zastąpić nienasyconymi, najlepiej zawartymi w oleju rzepakowym czy bogatymi w kwasy Omega-3 tłuszczami w rybach – powiedział profesor.
źródło: „Rzeczpospolita”
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!